Łączna liczba wyświetleń

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bieleneda. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bieleneda. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 19 lipca 2022

Skoncentrowane serum-booster antycellulitowe Węgiel + matcha tea - Slim Cellu Corrector Bielenda


Skoncentrowane serum-booster antycellulitowe Węgiel + matcha tea - Slim Cellu Corrector Bielenda 

Opis produktu:

Skoncentrowane serum booster do każdego rodzaju skóry to swoisty „aktywator naprawy skóry i modelowania sylwetki”.

Ten silnie działający preparat precyzyjnie dociera w miejsca problematyczne, skutecznie zwalcza objawy cellulitu i zapobiega jego uporczywym nawrotom. Wspomaga redukcję tkanki tłuszczowej, zmniejsza zbędne zaokrąglenia, ładnie modeluje i rzeźbi sylwetkę. Widocznie wygładza skórę, poprawia jędrność, sprężystość i elastyczność ciała, optymalnie nawilża.

  • Matcha tea to sproszkowana zielona herbata; skuteczny składnik o udowodnionym działaniu wyszczuplającym i antycellulit, który dodatkowo ujędrnia, napina, nawilża i detoksykuje skórę.
  • Węgiel dzięki silnym właściwościom absorbującym posiada zdolność głębokiego oczyszczania i detoksu skóry. Działa jak magnes: przyciąga i wchłania toksyny oraz zanieczyszczenia ze skóry, doskonale nawilża ciało.
  • Kofeina stymuluje przemianę materii, redukuje tkankę tłuszczową i cellulit – przyspiesza spalanie komórek tłuszczowych i zapobiega ich powtórnemu gromadzeniu się pod skórą. Poprawia jędrność i sprężystość, oczyszcza skórę z toksyn.
  • Wit. C poprawia strukturę i kolor skóry, zwiększa elastyczność, wzmacnia skórę, przeciwdziała jej starzeniu. Rozjaśnia przebarwienia i zaczerwienienia.

 

Ode mnie:

Serum wygładza skórę, poprawia jędrność i nawilża. Dobrze i szybko się wchłania, konsystencja jest odpowiednia. Zapach ma świeży i delikatny.

Sprawia, że skóra robi się gładka i bardziej sprężysta. Nie ma efektu ani rozgrzewania ani chłodzenia - dla mnie super. Z cellulitem radzi sobie umiarkowanie, na pewno cellulit wydaje się mniej widoczny, ale za to skóra po jego użyciu jest niemal aksamitna w dotyku, napięta, gładka - dawno żaden kosmetyk do ciała tak nie zadziałał, jak to serum.

Produkt godny polecenia !


niedziela, 12 stycznia 2014

Enzymatyczny peeling dotleniający Bieleneda


Swojego czasu bardzo zainteresowały mnie peelingi enzymatyczne. Niestety są dość mało popularne, a przede wszystkim słabo dostępne. Szukałam wszędzie tego z Ziaji i bez skutku. Postanowiłam zatem wypróbować wersję do skóry wrażliwej z Bielendy.

Peeling enzymatyczny o właściwościach dotleniających ma postać żelu o lekko niebieskawym zabarwieniu. Kosmetyk ma dwie saszetki, ale żel jest o tyle rzadki, że już jedna z tych dwóch saszetek wystarczyłaby na dwa razy. Miałam niestety trudności z nałożeniem jednej porcji, bo bardzo spływa i jest jej za dużo.

Żel ma bardzo ładny zapach, tuż po nałożeniu chłodzi skórę. Niestety odczuwałam też odrobinę niepokojące pieczenie i szczypanie skóry. Kosmetyk należy trzymać na twarzy 5-10 minut, ale ponieważ u mnie szczypanie nie przechodziło zmyłam po tych kilku minutach.

Cera jest oczyszczona i odświeżona, zmatowiona, odrobinę bardziej gładka i ma mniej zapchane pory.
Nie zgodzę się jednak, że jest dla cery wrażliwej i delikatnej, bo w moim przypadku podrażnił.
Efekt jest w porządku, ale trzeba z tym peelingiem ostrożnie. Zużyję drugą saszetkę, ale wątpię, abym do niego wróciła. Już raczej nie zaryzykuje. Pozostaje mi szukać innych peelingów enzymatycznych.

Zajrzyjcie jeszcze do mojej biblioteczki :)
Ostatnio pochłonęło mnie wiele ciekawych książek. Niektóre trochę zaległe, inne czytane jednym tchem, a do jeszcze innych ciągle wracam.