Maseczki w płachcie Purederm: kolagenowa i relaksująco-nawilżająca

Maseczki w płachcie Purederm

Relaksująco-nawilżająca maseczka kolagenowa z kawą

Opis producenta:
Maseczka zawiera kofeinę, a także kolagen i witaminę E. Nawilża i wygładza skórę przywracając jędrność i promienny, zrelaksowany wygląd.

Ode mnie: 
Maseczka o zapachu kawy, ale jest to bardzo delikatny zapach, dla mnie nawet bardziej przypominał zapach orzechów niż kawy. Płachta jest dobrze nasączona, ale za to jest bardzo delikatna, łatwo ją rozerwać i trzeba ją ostrożnie nakładać. Pod koniec trzymania jej na twarzy delikatnie zaczyna schnąć po bokach (to samo w przypadku oliwkowej). Esencja, która jest nasączona pozostawia na skórze lekko klejącą się warstwę. Na noc można to zaakceptować, ale nadmiaru płynu nie wykorzystałam i dodatkowo nie wklepałam w twarz właśnie z tego względu.
Maseczka nawilża i wygładza skórę, odżywia ją i rozjaśnia. W stosunku do innych masek w płachcie ma atrakcyjną cenę. Nie skradła mojego serca, ale można wypróbować.

Maska kolagenowa z oliwką

Opis producenta:
Maseczka kolagenowa w płachcie to niezwykle przyjemny i relaksujący sposób na bardziej skuteczną pielęgnację twarzy. Zawiera oliwę z oliwek, a także kolagen i witaminę E, które wspomagają jej pielęgnacyjne działanie. Oliwa z oliwek ma działanie przeciwstarzeniowe: chroni skórę przed procesami utleniania, działa zmiękczająco i odprężająco. Kolagen do składnik odpowiedzialny za utrzymanie wody w naskórku, dzięki czemu skutecznie go nawilża, kondycjonuje i wygładza. Witamina E, nazywana również „witaminą młodości”, to doskonały antyoksydant, który zwalcza wolne rodniki i opóźnia procesy starzenia, zapewniając skórze większą elastyczność i promienny wygląd.

Ode mnie:
Maseczka kolagenowa z oliwą z oliwek ma przyjemny i świeży zapach, ale słabo oliwkowy. Płachta jest dobrze nasączona, dokładnie przylega do twarzy. Tylko pod koniec zaczyna odstawać.
Po użyciu moja skóra jest miła w dotyku, miękka, wygładzona i ujędrniona. Zdecydowanie twarz nie jest lepka, jak w przypadku maski kawowej. Esencja sprawia, że skóra staje się aksamitna w dotyku. Maska nie podrażnia i nie robi krzywdy. Oceniam ją znacznie lepiej od kawowej. Przyjemnie się jej używa.

Dzbanek filtrujący AQUAPHOR model JASPER

Dzbanek filtrujący AQUAPHOR model JASPER

Opis producenta:
JASPER to nowy model dzbanka filtrującego AQUAPHOR, o nowoczesnym, ergonomicznym kształcie. Wykonany jest z materiału wolnego od szkodliwego dla zdrowia bisfenolu A (BPA FREE). Ma zdejmowaną pokrywę Flip-top, dzięki której możesz wygodnie nalewać wodę bez konieczności jej zdejmowania. W dzbanku mieści się 1,5 l przefiltrowanej wody (6 szklanek). Na bazie czystej wody możesz przygotowywać pyszne napoje i zdrowe potrawy.

Ode mnie:
Dzbanek filtrujący to świetne rozwiązanie. Jego główne zalety to:
- funkcjonalność
- wygoda
- oszczędność pieniędzy i miejsca
- ekologia

Za dzbankiem przemawia do mnie przede wszystkim ograniczenie używania plastikowych butelek. Mniej butelek to mniej plastiku, mniejsze obciążenie dla naszego środowiska. Tworzywo, z którego zrobiony jest dzbanek nie wchodzi w reakcje z wodą w przeciwieństwie do plastikowych butelek sklepowych z wodą...

Woda w naszych kranach bardzo często sama w sobie jest dobrej jakości (chociaż mam opory, by pić taką bezpośrednio z kranu), wystarczy ją zatem przefiltrować z zanieczyszczeń i cieszyć się bezpieczną, dobrą wodą z domowego źródełka ;) Filtr oczyszcza wodę ze związków ropopochodnych, chloru, metali ciężkich oraz niepożądanych osadów. W to miejsce filtr MAXFOR MG dodaje do wody magnezu. Filtr wzbogacony o magnez to duży atut, bo woda z kranu staje się bogata w ten minerał.

Oczyszczona w dzbanku woda może być przeznaczona do picia bez przegotowania lub do przegotowywania (wówczas w czajniku nie będzie osadzało się tyle kamienia) oraz przygotowywania potraw, w szczególności dla najmłodszych.

Dzbanek jest pojemy, prosty w obsłudze: ma wygodną rączkę i podnoszoną pokrywę do nalewania wody. Wskaźnik zużycia wkładu informuje o konieczności wymienienia filtra, który zmienia się raz na ok. trzy miesiące. Jest to bardzo ekonomiczne rozwiązanie. Dostępny w kilku kolorach.

Czy dzbanek Aquaphor poprawia smak wody?
Zdecydowanie tak. Różnica jest wyczuwalna, woda jest jest lepsza w smaku. Mniej kwaśna, delikatniejsza, bez osadu.
Polecam ten dzbanek, warto mieć go u siebie w domu, bo korzysta z niego cała rodzina.

*W zestawie z dzbankiem dostępna jest także książeczka "Najlepsze Diety" oraz herbata Teekanne Love - jedna z moich ulubionych ;) więc może być to także świetny zestaw na prezent.

Długotrwały korektor Everlasting Concealer The One Oriflame

Długotrwały korektor Everlasting Concealer The One Oriflame

Opis producenta:
Długotrwały korektor w płynie. Oriflame The one z technologią FreshFix dla ultratrwałości i odporności na ścieranie. Trwałość do 25h. Opatentowany SkinRenew Complex ożywia i chroni skórę. Długotrwały korektor w płynie. Oriflame The one występuje w 3 odcieniach: light nude, fair beige, deep beige.

Ode mnie:
Korektor w płynie odporny jest na ścieranie i trwale utrzymuje się podczas całego dnia. Jednocześnie odżywia i chroni skórę, bo ma nawilżającą formułę.

Mam najjaśniejszy kolor Light Beige i używam go głownie pod oczy. Bardzo dobrze zakrywa cienie, a co najważniejsze nie zbiera się w załamaniach skóry. Konsystencja jest kremowa i dobrze wtapia się w skórę, daje naturalny wygląd. Opakowanie poręczne i wygodne. Produkt wydajny i w stosunkowo niskiej cenie.

Polecam!

Recenzja Always Sensitive

Podpaski higieniczne ze skrzydełkami Always Sensitive Normal Plus

Opis producenta:
Miękka jak bawełna powłoczka wyposażona w unikalne strefy komfortu jest niezwykle delikatna dla skóry. Skrzydełka zapewniają dodatkową ochronę i pomagają utrzymać podpaskę na miejscu. Always Sensitive ze skrzydełkami zapewniają do 100% ochrony przed przeciekaniem.
- Superchłonny wkład z żelem zatrzymującym wilgoć
- Bardzo cienkie, by zapewnić Ci komfort i dyskrecję
- Skrzydełka utrzymują podpaskę na miejscu i dodatkowo chronią brzegi bielizny przed zabrudzeniem
- Testowane dermatologicznie i delikatne dla skóry

Ode mnie:
Podpaski Always Sensitive  są bardzo miękkie i cienkie, przez co zapewniają wysoki komfort i ochronę. Pod miękką powłoczką zawierają żel, który zatrzymuje płyn. Podpaski posiadają 2 rozmiary na dzień i jeden na noc.

Podpaski Always Sensitive są godne polecenia, bo są naprawdę cienkie i zapewniają skuteczną ochronę. Trzymają się na swoim miejscu dzięki elastycznym skrzydełkom, nic się nie przemieszcza, a tym samym nie niepokoi ;) Zapewniają komfort użytkowania i prawie ich nie czuć, bo są tak delikatne dla skóry i cienkie.

Szampon do włosów suchych i zniszczonych z ekstraktem z lnu i odżywka wzmacniająca z ekstraktem z korzenia tataraku O'Herbal

Szampon do włosów suchych i zniszczonych z ekstraktem z lnu O`Herbal

Opis producenta:
Delikatnie oczyszcza suche i uszkodzone włosy, nadaje im jedwabistą miękkość , przywraca im blask. Receptura szamponu nie zawiera SLES, SLS, silikonów, barwników. Dodatkowo zawiera: oliwę z oliwek i proteiny mlekowe. Nawilża i nadaje włosom jedwabista miękkość. Ekstrakt z nasion lnu — posiada właściwości nawilżające, nadaje włosom jedwabistą miękkość, przywraca im blask.

Ode mnie:
Do zakupu szamponu zachęcił mnie jego delikatny skład. Szampon dobrze się pieni oraz dobrze oczyszcza skórę głowy. Ma przyjemny ziołowy zapach i jest wydajny.
Niestety może plątać włosy, więc konieczne jest użycie odżywki. Nie nawilża też tak, jak tego oczekiwałam. Brak tutaj dogłębnego nawilżenia włosów, domknięcia łusek oraz dociążenia włosów - bo tego raczej oczekuję od szamponu nawilżającego, ale trudno mu się dziwić, że tak nie działa skoro to szampon ziołowy, bez silikonów. Wszystkie ziołowe szampony, jakie dotąd miałam nie dawały spektakularnego nawilżenia i plątały odrobinę włosy - taka już ich specyfika. Całe szczęście w połączeniu z odżywką, nie jest aż tak źle.

Odżywka wzmacniająca włosy z ekstraktem z korzenia tataraku O`Herbal

Opis producenta:
Odżywka wzmacniająca O`Herbal nadaje włosom wytrzymałość i sprężystość, ułatwia rozczesywanie.Receptura odżywki nie zawiera silikonów, barwników. Dodatkowo zawiera: ekstrakt z palmy sabalowej, kwas mlekowy i witaminę PP.

Ode mnie:
Odżywka ma mocny ziołowy zapach, ale nie przeszkadza mi on. Na plus wygodne opakowanie z pompką. Odżywka sprawia, że włosy łatwiej się rozczesują. Nie zauważyłam jednak szczególnego efektu nawilżania czy wzmacniania włosów przy jej stosowaniu. Włosy po użyciu tej odżywki są przede wszystkim lekkie, sypkie, dobrze się rozczesują, nie plączą się, ale odrobinę za mało gładkie i dociążone. Mogą mieć też tendencję do puszenia się. Ogólnie nie jest najgorzej, ale też nie ma spektakularnych efektów po jej użyciu.


Oba kosmetyki spisały się u mnie na słabą czwórkę. Nie robią krzywdy moim włosom, mają ziołowy skład, ale też nie dają szczególnych efektów, a szczególnie daleko im do głębokiego nawilżenia włosów.

Kosmetyki Quin od Silcare - peelingi do ciała i krem do rąk

Krem do rąk QUIN z mocznikiem 5%
Innowacyjna formuła kremu do rąk z 5% mocznikiem, olejem migdałowym, witaminą E i gliceryną gwarantuje doskonałe nawilżenie, regenerację oraz pielęgnację skóry suchej i podrażnionej. Regularne stosowanie zapewni poprawę elastyczności oraz sprawi, że skóra dłoni stanie się aksamitnie miękka i delikatna. „Niewidzialna rękawiczka” pozostawia na dłoniach delikatny film o przyjemnym, kremowym zapachu.

CECHY:

• nawilżenie skóry suchej, bardzo suchej
• zmiękczenie i delikatne natłuszczenie
• regeneracja

Składniki zawarte w kremie:

• Mocznik 5% – działa silnie nawilżająco i zmiękczająco na skórę przesuszoną, przyspiesza regenerację, ułatwia wiązanie wody przez keratynę.
• Gliceryna – wiąże wodę w naskórku, nawilża i chroni przed nadmiernym wysuszeniem skóry, łagodzi, poprawia elastyczność, ułatwia wchłanianie innych substancji w głąb skóry.
• Witamina E – działa przeciwzapalnie i przeciwstarzeniowo, gdyż chroni skórę przed wolnymi rodnikami, wbudowuje się w cement międzykomórkowy,  reguluje gospodarkę wodną, normalizuje reaktywność naskórka, stosowana w kosmetykach wzmacnia sprężystość skóry.
• Olej migdałowy - wykazuje bardzo dobre działanie nawilżające, zawiera przeciwutleniacze, wskazany do pielęgnacji skóry suchej, podrażnionej i po opalaniu.

Ode mnie:
Krem do rąk z mocznikiem i witaminą E sprawdza się bardzo dobrze, szybko się wchłania, ma delikatny zapach i dobrze nawilża skórę dłoni.


Naturalny peeling z błotem i solą z Morza Martwego 
Sól intensywnie złuszcza, wygładza i oczyszcza, pozostawiając skórę jedwabiście miękką; zawarte w peelingu błoto z Morza Martwego regeneruje i wzmacnia skórę, a także poprawia krążenie. Bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe oraz witaminy A, B i E olej makadamia odbudowuje warstwę lipidową naskórka i odżywia skórę, zaś olej z oliwek zapobiega utracie wody i stymuluje procesy naprawcze. W peelingu znajduje się również witamina E zwana witaminą młodości, która likwiduje szkodliwe działanie wolnych rodników. Regularne stosowanie peelingu zapewnia poprawę wyglądu i kondycji skóry, która staje się elastyczna, nawilżona i odżywiona.
Bez konserwantów, bez barwników, bez parafiny, bez substancji zapachowych. Produkt w 100% naturalny, nieperfumowany.
Składniki: błoto z Morza Martwego, sól z Morza Martwego, olej makadamia, olej z oliwek, witamina E

CECHY:

• intensywnie złuszcza, wygładza i oczyszcza skórę
• poprawia wygląd, elastyczność i kondycję skóry
• pobudza krążenie krwi
• nawilża i odżywia
• Sposób użycia: Niewielką ilość peelingu nałożyć na zwilżoną skórę i delikatnie masować okrężnymi ruchami. Spłukać dokładnie ciepłą wodą. Stosować 1-2 razy w tygodniu.

Ode mnie:
Dokładnie ściera i złuszcza naskórek i wygładza skórę. Po jego użyciu ciało jest wyraźnie wygładzone, widocznie poprawia kondycję skóry. Błoto zaś regeneruje skórę i poprawia krążenie, a olej makadamia zawarty w peelingu dba o odpowiednie nawilżenie. Ten peeling bardzo mi się polubiłam i jest warty uwagi.

Olejkowy Peeling Cukrowy Do Ciała
Naturalne ścierniwo – sól i scrub z łupiny orzecha kokosowego – złuszczają i wygładzają zrogowaciały naskórek, natomiast zawarte w peelingu oleje: rycynowy, brzoskwiniowy oraz avocado– wykazują działanie natłuszczające i zmiękczające:

• Olej rycynowy – stymuluje naturalne procesy regeneracyjne naskórka, pozwalając  zachować jej dobre napięcie i gładkość, a w konsekwencji młodość. Pozostawia na skórze delikatną warstwę okluzyjną.
• Olej brzoskwiniowy – doskonale zmiękcza, natłuszcza i chroni skórę przed czynnikami zewnętrznymi. Szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy. Polecany dla cery dojrzałej, wrażliwej, podrażnionej.
• Olej avocado – olej 7 witamin (A, B, D, E, H, K, PP), uzupełnia płaszcz lipidowy naskórka, zmiękcza i łagodzi podrażnienia, chroni przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, jest hipoalergiczny, idealny dla skóry starzejącej się, bardzo suchej i wrażliwej.
• Scrub z łupiny orzecha kokosowego – naturalne, ekologiczne ścierniwo, wspomaga złuszczanie zrogowaciałego naskórka     
• Cukier – naturalne, niealergiczne ścierniwo, wspomaga złuszczanie zrogowaciałego naskórka.
• Betaina kokosowa – myjący, delikatny, niealergizujący i niewysuszający związek powierzchniowo czynny. Stosowany również w pielęgnacji skóry niemowlęcej.

CECHY:

• złuszcza
• pobudza krążenie krwi
• wygładza
• natłuszcza
• zmiękcza
• pozostawia na skórze delikatną warstwę
• wykazuje silniejsze właściwości ścierające niż peeling solny
• nie wymaga dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. 

Ode mnie:
Peeling jest dość ostry i tłusty. W moim przypadku podrażnia skórę, a po zmyciu pozostawia lepką warstwę na skórze i nieprzyjemne uczucie niezmytego kosmetyku, mimo dokładnego spłukania peelingu, więc tego nie polecam. U mnie się nie sprawdził.

Podkład matujący Yves Rocher Zero błyszczenia

Podkład matujący Yves Rocher Zero błyszczenia

Opis producenta:
Problemem skóry mieszanej i tłustej jest często nadmierne błyszczenie się, spowodowane nadprodukcją sebum. Matujący Podkład powstał z myślą o tego typu problemach. Zapewnia efekt krycia do 12 godzin* oraz chroni przed niechcianym błyszczeniem się do 4 godzin po aplikacji **. Jego nietłusta konsystencja z pudrowym wykończeniem tworzy idealnie matowy efekt.


Ode mnie:
Nowy podkład matujący Yves Rocher w kolorze 200 (Beige) czyli jasnym beżu Zero błyszczenia. Robiłam do niego aż trzy podejścia w sklepie stacjonarnym, bo ciągle nie było mojego koloru. Kiedy go w końcu dostałam byłam bardzo ciekawa jak się u mnie sprawdzi.

Kryje bardzo dobrze, stapia się z kolorem skory, szybko się adaptuje na twarzy, bo ma lekką konsystencję. Matuje bardzo dobrze i efekt ten potrafi się utrzymywać przez cały dzień! Nie ma błyszczenia i konieczności przypudrowania cery. Zawiera puder bajkalski, dzięki któremu reguluje wydzielanie sebum. Jak dla mnie świetny produkt w sam raz do cery mieszanej i tłustej.

Zużycia kosmetyczne stycznia

1. Nawilżający Micelarny Szampon NIVEA - szampon dobrze oczyszczał włosy, pozostawiając je świeże i lekkie. Jako micelarny szampon miał też świeży zapach i łagodne działanie. Jedynie zabrakło mi nieco bardziej odczuwalnego nawilżenia na włosach.

2. Dezodorant w kulce 24h Zielona Herbata z Chin Yves Rocher - produkt miło mnie zaskoczył, nawet dobrze chronił przed poceniem, a przede wszystkim miał naturalny skład (poza alkoholem).

3. Maseczka oczyszczająca peel-off Seventh Heaven - maska błotna z olejem kokosowym i algami morskimi w formie peel-off - to musiało być coś świetnego! Zapach obłędnie kokosowy, przyjemnie zasychajaca formuła peel-ff, a do tego działanie wygładzające, oczyszczające i nawilżające. Super maska!

4. Woda aloesowa do skóry normalnej i mieszanej L`Oreal Paris Hydra Genius - interesujący produkt. Bardzo dobrze spisał się w codziennej pielęgnacji cery mieszanej. Nie zapychał, wygładzał i dobrze nawilżał. Szybko się wchłaniał dzięki żelowej konsystencji. Kosmetyk warty wypróbowania, miła odmiana na tle tradycyjnych produktów nawilżających do twarzy.

5. Peeling drobnoziarnisty z balsamem Naturia - Dobrze ścierał naskórek i masował całe ciało. Drobinki są skuteczne i dość ostre, ale ich działanie łagodzi kremowy balsam, który wciera się jednocześnie w skóre i ją nawilża. W efekcie kosmetyk jest skuteczny i nie podrażnia, a skóra jest wygładzona i nawilżona. Zapach jest lekko wyczuwalny. Bardzo dobry kosmetyk do ciała!

6. Podkład Super Stay 24H Maybelline - jeden z moich ulubionych i sprawdzonych podkładów o matowym wykończeniu. Nie pierwszy i nie ostatni zapewne. Idealnie się dopasowuje do koloru cery. Dobrze kryje, ukrywa niedoskonałości i zaczerwienienia bez efektu maski. Trzyma się przyzwoicie w ciągu dnia, nie ściera się. Matuje również dobrze.

7. Nawilżająca maska z glinką zieloną Ziaja - maseczka dobrze nawilża skórę, wygładza ją i odżywia oraz regeneruje. Kremowa konsystencja nie zasycha do końca, dzięki czemu nie ma efektu skorupki. Po zmyciu maseczki cera jest wygładzona i miękka w dotyku.

8. Odżywczy krem do rąk AA Help - "Opatrunek do rąk" to prawdziwa niewidzialna rękawiczka chroniąca dłonie zimową porą. Mój HIT tej zimy. Podratował moje bardzo zniszczone mrozem dłonie. Nie podrażniał nawet uszkodzonej i wrażliwej od zimna skóry. Używałam dużo kremów z serii dermo, z mocznikami, dedykowanych skórze suchej, typowo na zimę, ale ten nie ma sobie równych. Wystarczył mi na grudzień i styczeń mimo częstego używania. Wydajny, bo nie trzeba go wiele i szybko się wchłaniał. Po nałożeniu go na dłonie przywracał im miękkość i delikatność. No i ten naturalny skład. Polecam z czystym sumieniem! Dla mnie rewelacja.