Łączna liczba wyświetleń

sobota, 2 lutego 2019

Zużycia kosmetyczne stycznia



1. Nawilżający Micelarny Szampon NIVEA - szampon dobrze oczyszczał włosy, pozostawiając je świeże i lekkie. Jako micelarny szampon miał też świeży zapach i łagodne działanie. Jedynie zabrakło mi nieco bardziej odczuwalnego nawilżenia na włosach.

2. Dezodorant w kulce 24h Zielona Herbata z Chin Yves Rocher - produkt miło mnie zaskoczył, nawet dobrze chronił przed poceniem, a przede wszystkim miał naturalny skład (poza alkoholem).

3. Maseczka oczyszczająca peel-off Seventh Heaven - maska błotna z olejem kokosowym i algami morskimi w formie peel-off - to musiało być coś świetnego! Zapach obłędnie kokosowy, przyjemnie zasychajaca formuła peel-ff, a do tego działanie wygładzające, oczyszczające i nawilżające. Super maska!

4. Woda aloesowa do skóry normalnej i mieszanej L`Oreal Paris Hydra Genius - interesujący produkt. Bardzo dobrze spisał się w codziennej pielęgnacji cery mieszanej. Nie zapychał, wygładzał i dobrze nawilżał. Szybko się wchłaniał dzięki żelowej konsystencji. Kosmetyk warty wypróbowania, miła odmiana na tle tradycyjnych produktów nawilżających do twarzy.

5. Peeling drobnoziarnisty z balsamem Naturia - Dobrze ścierał naskórek i masował całe ciało. Drobinki są skuteczne i dość ostre, ale ich działanie łagodzi kremowy balsam, który wciera się jednocześnie w skóre i ją nawilża. W efekcie kosmetyk jest skuteczny i nie podrażnia, a skóra jest wygładzona i nawilżona. Zapach jest lekko wyczuwalny. Bardzo dobry kosmetyk do ciała!

6. Podkład Super Stay 24H Maybelline - jeden z moich ulubionych i sprawdzonych podkładów o matowym wykończeniu. Nie pierwszy i nie ostatni zapewne. Idealnie się dopasowuje do koloru cery. Dobrze kryje, ukrywa niedoskonałości i zaczerwienienia bez efektu maski. Trzyma się przyzwoicie w ciągu dnia, nie ściera się. Matuje również dobrze.

7. Nawilżająca maska z glinką zieloną Ziaja - maseczka dobrze nawilża skórę, wygładza ją i odżywia oraz regeneruje. Kremowa konsystencja nie zasycha do końca, dzięki czemu nie ma efektu skorupki. Po zmyciu maseczki cera jest wygładzona i miękka w dotyku.

8. Odżywczy krem do rąk AA Help - "Opatrunek do rąk" to prawdziwa niewidzialna rękawiczka chroniąca dłonie zimową porą. Mój HIT tej zimy. Podratował moje bardzo zniszczone mrozem dłonie. Nie podrażniał nawet uszkodzonej i wrażliwej od zimna skóry. Używałam dużo kremów z serii dermo, z mocznikami, dedykowanych skórze suchej, typowo na zimę, ale ten nie ma sobie równych. Wystarczył mi na grudzień i styczeń mimo częstego używania. Wydajny, bo nie trzeba go wiele i szybko się wchłaniał. Po nałożeniu go na dłonie przywracał im miękkość i delikatność. No i ten naturalny skład. Polecam z czystym sumieniem! Dla mnie rewelacja.

3 komentarze:

  1. Ziaja ma fajne te glinkowe maski :) ciekawi mnie peeling Joanny. Miałam kiedyś wersje owocowe, ale były dla mnie za słabe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też je kiedyś miałam, ale ten jest nieco ostrzejszy od tamtych :)

      Usuń
  2. U mnie się sprawdził, wdzięczna esencja ;)

    OdpowiedzUsuń