Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 7 grudnia 2015

Denko listopadowe


Listopadowe skromne denko zużyciowe :)

1. Dezodorant Rexona Invisible Pure - słabo chronił przed poceniem, a na dodatek miał inną wielką wadę - po rozpyleniu dusił tak, że zawsze kończyło się u mnie kaszlem. Straszny.

2. Żel pod prysznic Jardins du Monde Grejpfrut z Florydy Yves Rocher - bardzo orzeźwiający żel pachnący grejpfrutami. Piękny zapach owoców, takich słodkich grejpfrutów. Dobrze się pienił i nie wysuszał skóry.

3. Rewitalizująca maska do włosów z ekstraktem z czarnego kawioru Planet Spa Avon - nie zauważyłam szczególnej pielęgnacji w jej przypadku. Słabo nawilżała i regenerowała włosy. Jedynie ułatwiała ich rozczesywanie i wygładzała. Kupiłam za około 9 zł, ale nie był to dobry wybór, bo mnie niczym szczególnym nie zachwyciła.

4. Płyn do higieny intymnej Facelle Sensitive Rossmann - dobry i delikatny płyn, który nie podrażnia, lecz odświeża. Działanie jest bez zarzutów. Jest gęsty i dobrze się pieni. Wystarcza mała ilość, więc jest wydajny w bardzo przystępnej cenie. Jedynie opakowanie troszkę mało estetyczne i czasem wylewa się go za dużo. Kupiłam już następne opakowanie.

5. Konturówka do oczy Wibo - moja ulubiona kredka do brwi. Automatyczna końcówka jest stabilna, ma fajny kolor ciemnego brązu i pozwala na precyzyjne malowanie łuków brwiowych. Dodatkowo ma gąbeczkę do rozcierania, ale ja jej nigdy nie używam.

6. Oczyszczająca maseczka drożdżowa do cery trądzikowej Care&Control Soraya - maseczka, która nie wysusza cery, ale delikatnie ją oczyszcza jednocześnie nawilżając. Łagodzi także zaczerwienienia i ślady po pryszczach. Dobra i skuteczna, warto w przyszłości sięgnąć ponownie po nią.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz