Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 30 lipca 2018

Przegląd podkładów AA



Podkłady marki AA to kosmetyki, które zdecydowanie polubiłam. Każdy z nich jest inny i inaczej spisuje się na skórze.


1. Podkład satynowy (kolor Light Beige)
Ten miałam już wcześniej i pisałam o nim tutaj. Przede wszystkim nie uczula i nie pozostawia efektu maski. Nie wysusza, lecz nawilża skórę. Dobrze rozprowadza się i kryje, nie roluje się. Po nałożeniu cera wygląda świeżo i naturalnie, a koloryt jest wyrównany.


2. Jedwabisty podkład rozświetlający (kolor Light Beige)
Wobec podkładów o efekcie rozświetlania byłam sceptyczna, ale ten podkład to zmienił. Cera po nałożeniu podkładu wygląda bardzo promiennie, świeżo, młodo.
Podkład całkiem dobrze kryje. Jedynie zastrzeżenia mam co do efektu na skórze w postaci dość "mokrego" wykończenia, które koniecznie trzeba przypudrować. Nieprzypudrowany podkład  może dawać wrażenie spływania z twarzy. Bedzie to zatem zdecydowanie lepszy podkład na okres jesienno-zimowy. 


3. Podkład nawilżająco łagodzący  (kolor Medium Beige)
Podkład nie tworzy efektu maski, mam wrażenie, że spośród wszystkich trzech podkładów najdłużej się trzyma bez poprawek (prawie cały dzień) i daje najbardziej matowy efekt. Ma lekką konsystencję, która nie uczula, dobrze kryje. Podkład niestety ciemnieje na twarzy.


Moim faworytem zostaje zatem podkład satynowy.Idealny na co dzień, daje naturalny efekt. Podkład rozświetlający będzie w sam raz, gdy cera jest bardziej szara, czyli na jesień i zimę, a podkład nawilżająco-łagodzący sprawdzi się latem do bardziej opalonej cery. Można też wymieszać wszystkie trzy! Jeszcze tego nie próbowałam, ale kto wie, może rezultat przeszedłby moje oczekiwania ;)


2 komentarze: