Łączna liczba wyświetleń

środa, 5 czerwca 2019

Zużycia kosmetyczne maja



Zużyte kosmetyki w maju czyli najnowsze denko:

1. Szampon-balsam Bania Agafia – dobrze się pienił i mył włosy, ale nie robił z nimi nic nadzwyczajnego, a wręcz miałam wrażenie, że pozostawia je matowe w dotyku. Nie wrócę do tej wersji.

2. Olejek do włosów MoroccanOil – jest świetny, cudownie pachnie i włosy są po nim nawilżone, odżywione, lśniące, ale nie przetłuszczone. Nakładam go z umiarem szczególnie na końcówki włosów i dostają dzięki niemu drugie życie. Na pewno jeszcze je u mnie zobaczycie, ale także inne mini-kosmetyki MoroccanOil mam w kolejce do testowania ;)

3. Antyperspirant w sztyfcie Stress Protect Nivea – średniak. Plus za sztyft, kremową konsystencję, ale ochrona przed poceniem na 3 z plusem. W bardziej gorące dni nie dawał rady. 
Krem do rąk Dream Cream Oriflame – bardzo dobry. Szybko się wchłaniał i głęboko nawilżał skórę dłoni, aż szkoda, że takie małe opakowanie.

4. Krem-maska do stóp Eva Dermo Pollena Ewa – dobry krem do stóp w postaci maski. Wchłaniał się odrobinę dłużej niż zwykły krem do stóp. Aplikowany regularnie na noc przeciwdziała suchej i stwardniałej skórze stóp. 

5. Nawilżający żel pod prysznic Krem pistacjowy i magnolia Dove – wydajny, kremowy i otulający przyjemną pianą żel o ładnym zapachu. Sprawdzony, nie wysusza skóry i uprzyjemnia kąpiel.

6. Balsam ochronny do ust Wanilia Yves Rocher – bardzo przydatny, wydajny o słodkim zapachu wanilii. Dobrze chroni usta i regeneruje przesuszenia. Obowiązkowy w mojej kosmetyce, a raczej torebce ;)

7. Korektor antybakteryjny Color Trend Avon – bardzo lubię te korektory, zawsze mam taki w swojej kosmetyczce zamiennie z korektorem Isana. Dla mnie jest to bardzo wielofunkcyjny korektor: na skórę pod oczami, maskowanie niedoskonałości i do poprawek makijażu w ciągu dnia. 

8. Krem do rąk Odżywienie z papają Cien – dobry krem do rąk o egzotycznym zapachu papai. Nawilża dobrze skórę dłoni, ale nieco walono się wchłania, dlatego lepiej nałożyć go mniej. 
Hiper Nawilżający płyn micelarny Perfecta – płyn micelarny faktycznie pozostawił cerę odświeżoną i nawilżoną.  

9. Krem nawilżający do twarzy Carbo Detox Biały węgiel Bielenda – bardzo polubiłam cała serię z białym węglem, była w sam raz dla cery mieszanej. Nawilżał, ale nie zapychał i nie powodował nadmiernego świecenia się skóry. Krem lekki o ładnym zapachu.

10. Krem do ciała Dove – szybko się wchłaniał i dobrze nawilżał skórę. To nawilżenie utrzymywało się przez cały dzień od aplikacji. Po użyciu skóra staje się zregenerowana i gładka. Poradzi sobie ze skórą suchą.

11. Maska odżywcza z peelingiem Czyste Piękno – peeling delikatnie oczyszcza i przygotowuje cerę pod nałożenie maski. Dla mnie trochę za drobny. Za to maseczka świetnie nawilżyła i odświeżyła skór ę. 

12. Kuracja do włosów przetłuszczających się Loton – zawiera ekstrakt z chmielu i odświeża skórę głowy. Nakładałam tuż po myciu na skalp i włosy przetłuszczały się mniej.


13. Próbka: Normalizujący krem do twarzy na dzień Vianek – na ogół produkty wianka mi się nie sprawdzały, ale ta próbka wypadła obiecująco. Jak spotkam ten krem w sklepi to kupię chętnie pełną wersję.

2 komentarze:

  1. Niektóre mnie bardzo zaciekawiły.

    OdpowiedzUsuń
  2. Korektor jest bardzo dobry. Podobna konsystencja jak ten z Oriflame, może nieco bardziej kremowy, choć tamten z Ori miałam bardzo dawno temu ;)

    OdpowiedzUsuń