Łączna liczba wyświetleń

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Lirene. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Lirene. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 20 października 2024

Oczyszczająca maseczka w płachcie bąblująca oraz Oczyszczająca maska ​​przeciw niedoskonałościom na węglowej płachcie Lirene



Oczyszczająca maseczka w płachcie bąblująca Lirene 

Maseczka bąblująca po nałożeniu na twarz zaczyna delikatnie „bąblować”, co daje uczucie lekkiego masażu i przyjemnego oczyszczania. Maseczka przyjemnie działa, usuwając przy tym nadmiar usuwając sebum, co sprawia, że ​​cera jest odświeżona i gładka.

Skóra po aplikacji jest wyraźnie odświeżona. Płat maski jest dobrze nasączony, co ułatwia szybkie i dogłębne działanie kosmetyku na twarzy.


Oczyszczająca maska ​​przeciw niedoskonałościom na węglowej płachcie Lirene

Ta maska na węglowej tkaninie ma działanie oczyszczające i detoksykujące, ale również ma na celu zmatowienie oraz zniwelowanie wyprysków czy zaczerwienień.

Węgiel aktywnie pochłania sebum, co powoduje, że skóra jest bardziej zmatowiona i mniej przetłuszczona. Regularne stosowanie tej maski może pomóc w zmniejszeniu widoczności zaskórników oraz wyprysków.

Płachta jest dobrze nasączona, a po jej zdjęciu skóra jest wygładzona i odświeżona.



piątek, 19 stycznia 2018

3 kosmetyki niezbędne dla kobiet w ciąży


Kosmetyczny niezbędnik dla kobiet w ciąży - płyn do higieny intymnej z probiotykiem, oliwka do ciała oraz maść na brodawki.

1. Ochronny kremowy płyn do higieny intymnej Będę Mamą Lirene
Opis producenta:
Płyn stworzony został z myślą o codziennej pielęgnacji i higienie skóry miejsc intymnych kobiet w ciąży i po porodzie. Płyn myje i odświeża miejsca intymne, dbając jednocześnie o odpowiednią ochronę przeciwgrzybiczą i utrzymanie prawidłowego balansu pH (kwasowości). Połączenie kwasu mlekowego i naturalnego prebiotyku: przywraca i utrzymuje fizjologiczne pH miejsc intymnych, chroni przed podrażnieniami i zaczerwienieniem, wzmacnia barierę ochronną, łagodzi stany zapalne, zapewnia poczucie komfortu przez cały dzień. Naturalny prebiotyk posiada właściwości regulowania równowagi kwasowej (pH) miejsc intymnych poprzez stymulację mikroflory ochronnej naszego naskórka. Płyn nie zawiera barwników, substancji zapachowych, parabenów i mydła, dzięki czemu jest łagodny i bezpieczny dla skóry. Opinia Instytutu Matki i Dziecka nr ZF-K-1/12. Połączenie kwasu mlekowego i prebiotyku. Prebiotyk: reguluje pH skóry; zapewnia odpowiednią mikroflorę ochronną. Kwas mlekowy: chroni przed podrażnieniami i zaczerwienieniami, utrzymuje pH na niskim, fizjologicznym poziomie. Butelka z pompką. Testowany dermatologicznie.
Ode mnie:
Płyn z naturalnym prebiotykiem nie tylko odświeża i myje ale także chroni przed infekcjami. Bezzapachowy o kremowej konsystencji, lekko się pieni. Wygodne i wydajne opakowanie z pompką. Płyn nie podrażnia, nie uczula, sprawdzi się dla przyszłych mam i nie tylko.

2. Olejek do pielęgnacji ciała Pflegeöl Fur Mama Babydream
Opis producenta:
Pomaga zapobiegać rozstępom, zawiera wysokiej jakości olejek migdałowy, makadamia, jojoba, olej sojowy i słonecznikowy, a także witaminę E, nie zawiera olejów mineralnych, barwników i konserwantów. Olejek perfumowany, nie zawiera alergenów. Produkt przebadamy dermatologicznie.
Ode mnie:
Świetny olejek z naturalnymi i cennymi olejkami. Doskonale nawilża i uelastycznia skórę, a także przeciwdziała powstawaniu rozstępów. Jedynie jak na olejek jest dość tłusty i długo się wchłania. Skóra jest po zastosowaniu olejku gładka i miękka. Przyjemnie pachnie. Bardzo wydajny i niedrogi, więc warto go mieć.

3. Lano-maść Mamma Mia Ziaja
Opis producenta:
Maść przeznaczona do pielęgnacji brodawek sutkowych w okresie ciąży i karmienia. Łagodzi podrażnienia brodawek sutkowych występujące w okresie karmienia piersią. Skutecznie nawilża, natłuszcza i zmiękcza naskórek. Regeneruje skórę podrażnioną w wyniku częstego karmienia. Może być również stosowana na 2 miesiące przed porodem. Produkt wysoko biodostępny - temperatura topnienia zbliżona do temperatury ciała. Nie zawiera konserwantów, substancji zapachowych i barwników. Może być również stosowany na przesuszone miejsca. Bezpieczna i wygodna w użyciu tuba. Substancje aktywne: 100 % wysokoczyszczonej lanoliny.
Ode mnie:
Maść  uelastycznia, nawilża i chroni delikatną skórę. Ma niską cenę i prosty skład (czysta lanolina), więc to kosmetyk obowiązkowy dla przyszłych i karmiących mam. Najważniejsze, że nie trzeba jej zmywać przed ściąganiem/karmieniem. Doskonale łagodzi podrażnienia już od pierwszego użycia, a także wzmacnia skórę.

środa, 19 lutego 2014

Kremy do rąk Lirene


Dwa rewelacyjne kremy dopasowane w zależności od potrzeb: niebieski nawilżający i czerwony odżywczy.

Nawilżający krem do rąk jest nieco bardziej tłusty i przeznaczony do skóry odwodnionej. Troszkę dłużej i wyraźniej czuć po nim na skórze natłuszczenie. Ale jest to efekt bardzo przyjemny, dłonie są dokładnie nawilżone, ale nie lepkie. Mimo gęstszej wersji wchłania się bardzo szybko i nawilża na dłuższy czas. Koi nawet mocno wysuszoną skórę.

Witaminowy krem do rąk jest ciut lżejszy od nawilżającego, jednakże równie dobrze nawilża dłonie, aczkolwiek nie ma takiego dogłębnego nawilżania. Ten krem jest także trochę rzadszy. Skóra po nim jest sprężysta. Już po chwili od wsmarowania nie czuć tego kremu na dłoniach. Nie oznacza to jednak, że krem nie działa, wręcz przeciwnie, dłonie ładnie się świecą, suche partie są odżywione.

Oba kremy są w tubkach 75 ml, czyli troszkę mniej niż standardowe. Oba jednak świetne, mają doskonałe działanie i rewelacyjny zapach. Lubię je używać właśnie ze względu na miły, niecodzienny zapach i szybkość wchłaniania się. Już po chwili moje dłonie z suchych i szorstkich zmieniają się w mięciutkie i wygładzone.
Koszt tego kremu to około 6 zł za tubkę, mi udało się kupić je jakiś czas temu w promocji, ale są warte każdej złotówki.

poniedziałek, 4 listopada 2013

Lirene Dermoprogram Fluid matujący


Fluid matujący zawsze mile widziany w kosmetyczce. Kupiłam za 11,99 zł w Rossmannie, bo tak mnie jakoś tknęło na niego ;) Zastanawiałam się także nad kryjącym, bo był w tej samej cenie. I miałam dylemat, który wybrać. Górę wziął rozsądek, bo uznałam, że matujący to przecież idealny dla mojej cery, że nie chcę się świecić, że będzie dobry, choć dokładne krycie też by się przydało. To nie był przemyślany zakup, bo nie mogłam się zdecydować, ale do rzeczy.

Zacznę od plusów:
+ świetnie matuje: cera matowa w dotyku, efekt jest taki jakbym lekko przypudrowała już twarz
+ dobra konsystencja
+ ładny zapach
+ dobrze się rozprowadza
+ daje równomierny kolor

Minusy:
- podkreśla suche skórki
- kolor mimo tego, iż wzięłam naturalny jest odrobinę zbyt pomarańczowy i nieco za ciemny
- nie kryje idealnie, zwłaszcza w miejscu niedoskonałości i zaczerwienienia


Ogólnie nie jest źle jak za taką cenę. Podkład całkiem przyzwoity. Aby zniwelować suche skórki trzeba po prostu pamiętać o dokładnym peelingu, a miejsca "niespodzianek" dodatkowo uzupełnić korektorem.