Łączna liczba wyświetleń

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zielona glinka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zielona glinka. Pokaż wszystkie posty

piątek, 4 maja 2018

Maseczka do twarzy normalizująca Vianek


Maseczka do twarzy normalizująca Vianek

Opis producenta:
Maseczka do twarzy z niedoskonałościami, regulująca proces wydzielania sebum, zawiera glinkę zieloną i węgiel aktywny, które wykazują wyjątkowo silne właściwości detoksykujące, oczyszczające i normalizujące. Łagodzi zmiany skórne, przyspiesza regenerację, dostarczając jednocześnie skórze składników mineralnych, potrzebnych do szybszej odnowy. Po zastosowaniu skóra staje się dotleniona, odświeżona i widocznie zmatowiona.

Ode mnie:
Maseczka przeznaczona do cery tlustej i mieszanej. Ze względu na to, że maseczka zawiera glinkę zieloną ma ona kolor błotnisto-zielony. Maseczki z glinkami zazwyczaj dobrze działają na moją skórę, tak było też w przypadku wiankowej maseczki ;)

Maseczka ma ładny i delikatny zapach oraz gęstą konsystencje która nie spływa z twarzy. Warto podkreślic, że nie zastyga całkowicie na twarzy, dlatego też dobrze się ją zmywa.

Cera po użyciu maseczki jest oczyszczona, wygładzona i nawilżona, ale nie świeci się, bo jest zmatowiona. Maseczka skuteczna i przyjemna w działaniu.

sobota, 19 października 2013

Maska z zieloną glinką Ziaja Nuno


Maska z zieloną glinką do cery zanieczyszczonej, skłonnej do wyprysków Ziaja Nuno 60 ml

Produkt z pamiętnej serii, którą lubiłam używać jako nastolatka. Teraz postanowiłam do niej wrócić na nowo, jako że działanie produktów Nuno pamiętam jako nie czyniące większej krzywdy mojej cerze.

Jaka jest maska z zieloną glinką?
Delikatna, kremowa o bardzo miłym zapachu, który pozytywnie mnie zaskoczył, bo przyzwyczaiłam się już do glinek zielonych, które najładniej nie pachną.
Podczas trzymania jej na twarzy miałam uczucie nawilżenia, chłodzenia i lekkiego szczypania. Odświeża cerę i może troszkę odejmuje jej świecianie i tłustego zatkania porów. Odrobinę też łagodzi "niespodzianki" na twarzy.

Poza przyjemnością stosowania nie gwarantuje większych rezultatów. Podczas nakładania jest też trochę za rzadka i z początku może spływać i nieco ciężko się nakładać.

Lubię ją, aczkolwiek idealna nie jest.

Przymierzam się za to do zakupu peelingu enzymatycznego Ziaja Nuno, ale bardzo trudno mi na niego natrafić. Czy może któraś z Was go używała?