niedziela, 12 lipca 2015
Maseczka oczyszczająca Pure Skin Rival de Loop
Moja ulubiona maseczka z Rival de Loop z serii Pure Skin, której szczerze powiedziawszy muszę bardziej się przyjrzeć, bo wcześniej nie zwróciłam na nią uwagi.
Używałam różne maski z Rival de Loop, ale ta najlepiej sprawdziła się na mojej skórze.
Maseczka oczyszczająca Pure Skin Rival de Loop:
- Gęsta, kremowa konsystencja,
- Nie zasycha na skorupkę (super!)
- Świeżo pachnie i daje świeżość mojej skórze
- Odtłuszcza, oczyszcza i zamyka pory
- Delikatna i skuteczna za razem
- Dobra, niska cena
- Skóra pozostaje miękka i rozjaśniona
- Nie podrażnia
- Podzielona na dwie wygodne saszetki
- Zawiera glinkę, która mojej skórze dobrze służy
Chętnie do niej będę wracać :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz