Łączna liczba wyświetleń

piątek, 6 grudnia 2019

Zużycia kosmetyczne za listopad


Zużycia kosmetyczne za listopad:

1. Żel pod prysznic Vanilla Pleasure Palmolive - kremowy żel o przyjemnym zapachu, uprzyjemni każdą kąpiel, nie podrażnia i nie wysusza skóry.

2. Peeling oczyszczający do twarzy Rare Flowers LOREAL - peeling do cery tłustej i mieszanej zawiera drobne i dokładnie oczyszczające granulki. Cera po jego użyciu jest świeża i oczyszczona z nadmiaru sebum.

3. Emolientowa Róża - odżywka do włosów o wysokiej porowatości Anwen - bardzo dobra odżywka, która wygładza, ujarzmia włosy i domyka ich pory poprzez odpowiednie nawilżenie, a zapach róży bardzo długo wyczuwalny.

4. Maska peel-off Golden Rose Be Beauty - maseczka regenerująca do twarzy o metalicznym wyglądzie w kolorze różowego złota. Maseczka niestety bardzo mocno pachniała alkoholem i słabo działała na skórę.

5. Pogrubiający tusz do rzęs AVON Mark Magical Festival Black - tusz w kolorze grafitowym z brokatowymi drobinkami. Dobrze unosił rzęsy i je podkreślał, nie sklejał i wyglądał bardzo efektownie na rzęsach. Szczoteczka wygodna, a tusz trwały.

6. Antyperspirant w sztyfcie Rexona - dezodorant z ochroną antybakteryjną, chroniący przed nieprzyjemnym zapachem. Skuteczny i delikatny, często sięgam właśnie po antyperspiranty Rexona.

7. Krem do rąk różany Bioaqua - krem szybko się wchłaniał, ładnie pachniał był bardzo wydajny mimo swojej małej pojemności, a do tego chronił dłonie przed wysuszeniem i dobrze je nawilżał.

8. Mydło toaletowe z wyciągiem z marchwi i olejem z pestek dyni - mydło pięknie pachnie, nie wysusza skóry i dobrze się pieni. Kostka jest bardzo wydajna. Bardzo dobre mydełko.

9. Woda perfumowana Oriflame Born to Fly - Zapach Born to Fly zdecydowanie wpasował się w mój gust: słodki i radosny, pełen energii. Bardzo lubiłam ten zapach, idealny na co dzień.

10. Maska w płacie liftingująco-wygładzająca z dynią Mediheal - maseczka, która ujędrnia doskonale skórę, odżywiając ją i wygładzając. Bardzo dobra.


4 komentarze:

  1. Ja też z Oriflame zamawiam bardzo sporadycznie, wiec nie kojarzę serii :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne zużycia, tusz mam jeszcze w szafce, ale zużyłam inny. Żel palmolive miałam ale inne zapachy i polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta odżywka anwen mnie bardzo kusi, lubię zapach róży :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam jedynie odżywkę do włosów od Anwen :)

    OdpowiedzUsuń