1. Wcierka do skóry głowy Enjoy Fruit Marion - bardzo dobra wcierka, po jej użyciu skóra głowy była dobrze odżywiona, cebulki włosów wzmocnione, dzięki czemu poprawiła się kondycja moich włosów.
2. Lekka odżywka w piance Pantene Aqua Light - odżywka dzięki formule pianki wchłaniała się szybko we włosy i nawilżała je bez obciążania. Samodzielnie jej działanie było jednak dla mnie trochę za słabe, dlatego nakładałam ją na inne odżywki i maski, wówczas pianka bardzo poprawiała ich działanie. W duecie z innymi produktami była świetna, bo pozwalała im lepiej wniknąć we włosy.
3. Żel pod prysznic Kwiat wiśni i Piwonia Luksja - żel o pięknym kwiatowym zapachu, dobrej konsystencji, która przyjemnie się pieniła. Co najważniejsze, nie wysuszał skóry, po umyciu była miękka i delikatnie nawilżona.
4. Olejek do włosów Khadi - nie jest to ten zachwalany olejek khadi ze względu na inną buteleczkę, ale ten także sobie dobrze radził. Po jego użyciu włosy były odżywione i dłużej świeże oraz odbite u nasady. Skóra głowy i włosy tuż przy niej zyskiwały świeżość i były wyraźnie wzmocnione.
5. Oczyszczający żel do mycia twarzy Love Beauty and Planet - dokładnie oczyszczał twarz, a do tego pozostawiał na skórze efekt odświeżenia. Konsystencja żelu była gęsta, ale delikatnie się pienił.
6. Olejek naturalny Vitality Oil Macadamia Silcare - bardzo dobry olejek, mimo małego opakowania dał mi się poznać, jako doskonały olejek do włosów i skóry głowy. Ten jest bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT), lecytynę, fitosterole i witaminy: A, E, B.
7. Lekki krem do twarzy na pierwsze zmarszczki Japoński rytuał Marion - krem o przyjemnym zapachu i lekkiej konsystencji, która szybko się wchłania. Bardzo lubiłam ten krem, delikatnie nawilżał skórę i napinał ja oraz wygładzał.
9. Woda perfumowana Avon Maxima - słodki i ciepły zapach przeplatany kwiatową wonią limorette i jaśminu oraz świeżej nektarynki, który od razu polubiłam i używałam z wielką przyjemnością. Pasował na każdą okazję, miał dobrą trwałość, około kilku godzin.
10. Antybakteryjny puder prasowany So Clear Miss Sporty - bardzo dobry puder o transparentnym wykończeniu. Bez efektu maski i o lekkiej formule, w sam raz do wykańczania makijażu.
11. Nawilżający krem do rąk i paznokci Słodka Pomarańcza Marion - dobrze nawilżał, odżywiał i sprawiał, że skóra dłoni była miękka i elastyczna skóry. A zapach kakao i pomarańczy obłędny ;)
12. Kredka do oczu z gąbeczka Lovely - lubiłam używać ją do brwi i zużyłam jej już kilka sztuk. Na co dzień używam pomady lub cieni do brwi, ale czasem sięgam też po kredki.
13. Podkład matujący Super Matt Yves Rocher - kryje i matuje bardzo dobrze, a przy tym ma lekką konsystencję. To jedyny podkład przy którym moja cera się nie błyszczy po kilku godzinach. Będzie w sam raz do cery mieszanej i tłustej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz