Zużycia kosmetyczne za sierpień:
1. Maska do włosów zniszczonych Biotin+ Repair 7 z Biotyną i kompleksem Pro-Bond Tresemme - dobra maska, która idealnie wygładzała i nawilżała włosy.
2. Kremowe mleczko pod prysznic Luksja - wydajny żel o świeżym i owocowym zapachu, który myjąc ciało pozostawiał je nawilżonym, gładkim.
3. Odżywka Pantene Grow Strong - zdecydowanie mój kosmetyczny hit wakacji! To była bardzo dobra odżywka, świetnie nawilżała włosy, po umyciu były gładkie, miękkie, zdrowo wyglądały, nie puszyły się i były odpowiednio nawilżone. Chętnie sięgnę po nią jeszcze raz.
4. Żel oczyszczający do skóry suchej i wrażliwej Loreal - żel o łagodnym działaniu na skórę, oczyszczał, nawilżał skórę i nie zapychał jej. W sam raz do codziennego mycia twarzy.
5. Odżywka do zniszczonych i uszkodzonych włosów Isana Miód i Wanilia - odżywka była taka sobie. Miała nieco za rzadką konsystencję, spływała z włosów, przez co słabo je nawilżała. Nie miałam wobec niej wysokich wymagań, ale nie sprawdziła się.
6. Peeling do ciała Tutti Frutti Farmona - co ten peeling robi ze skórą? Och, cudownie wygładza i nawilża ;) Ma dość ostre drobinki, ale przez to daje bardzo dobry efekt oczyszczenia skóry, nie podrażnia, pozostawia skórę nawilżoną, gładką. Świetny peeling. To był kolejny ulubieniec minionego lata.
7. Hydro Jedwab Marion - kosmetyk w sam raz na końcówki włosów. Dodawał im blasku, ujarzmiał suche pasma, nawilżał.
8. Maska na tkaninie Radiant Gold Planet Spa - przyjemna maska o świeżym kwiatowym zapachu i rozjaśniającym działaniu na skórę. Nawilżająca, odświeżająca, dobrze nasączona i wycięta.
9. Maseczka do twarzy Oczarowanie Dermika - ekspresowo poprawiała wygląd cery. Doskonale nawilżała, ujędrniała i dodawała kolorytu zmęczonej cerze. Zawiera glinkę białą i żółtą oraz masło shea, więc działa skutecznie na każdy typ cery.
10. Lotion odświeżający do twarzy Whamisa - próbka - lotion miał świeży, kwiatowy zapach, błyskawicznie wchłaniał się w skórę i pozostawiał cerę świeżą, gładką, lekko nawilżoną i zmatowioną. Przyjemny koreański kosmetyk.
11. Szampon do suchej skóry głowy Whamisa - próbka - włosy po umyciu tym szamponem były dobrze oczyszczone, wręcz matowe i skrzypiące, ale po wysuszeniu dawały wrażenie dobrze odżywionych. Świetny koreański szampon, który pachnie werbeną, rozmarynem i trawą cytrynową.
Bardzo lubiłam ten wariant luksji. Reszty nie znam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z Twojego denka. :)
OdpowiedzUsuńW takim razie zachęcam do wypróbowania :)
Usuń