Łączna liczba wyświetleń

sobota, 31 grudnia 2016

Zużycia kosmetyczne za grudzień 2016 r.


Zużycia kosmetyczne za grudzień 2016 r.

1. Matujący krem nawilżający Green Pharmacy – bardzo dobry krem. Przede wszystkim niedrogi i . bardzo wydajny, a do tego nawilża, nie zapycha i nie powoduje świecenia cery. Tylko po dłuższym czasie skóra się do niego przyzwyczaja i nawilżenie jest za małe.

2. Dezodorant antyprespiracyjny w sztyfcie Orchard Blossom Lady Speed Stick – bardzo dobry antyperspirant o świeżym zapachu jabłek i kwiatów. Dobrze chroni przed poceniem, dobrze się rozprowadza na skórze i nie pozostawia śladów.

3. Żel myjący do ciała olej z pestek winogron i olejek lawendowy Biolaven – żel doskonale nawilża skórę mimo zwykłej żelowej konsystencji i bezbarwnego koloru. To nie jest kremowy żel, a jednak ciało pozostaje miękkie, a skóra nie jest ani przesuszona, ani napięta. Dobrze się pieni i myje. Zapach jednak mi nie pasował, ale plus za to, że jest to bio kosmetyk.

4. Mleczko do demakijażu Avon – już chyba przekroczyłam dziesiątkę tym opakowaniem. Niezawodne jak zawsze do demakijażu oczu.

5. Krem do depilacji skóry wrażliwej ze skłonnością do pękających naczynek Eveline – pisałam o nim więcej tutaj.


6. Odżywka do włosów bez spłukiwania Magic Progres – lepiąca i sklejająca włosy. Niestety to nie jest dobra odżywka. Zamieniłam wszystkie moje odżywki bez spłukiwania na olejki do włosów.

7. Kuracja do włosów z olejkiem argonowym Marion – świetna. Ładny zapach jak przystało na olejek arganowy. Nawilża włosy, dodaje połysku, nie obciąża (jeśli używa się z umiarem). Idealna na końcówki włosów i na spuszone włosy. Nie wyobrażam już sobie bez niej pielęgnacji włosów. Dobra zarówno na wilgotne i suche włosy.

8. Woda perfumowana Calvin Klein One – zapach zarówno kobiecy jak i męski. Bardzo świeży jak przystało na Calvina Kleina. Idealny na lato, bo jest jak powiew morskiej bryzy, ma w sobie coś z męskich wód toaletowych i gdy te nuty przeważyły to go odstawiłam. Potem jednak do niego wróciłam przekonana tym, że kiedy pierwsze świeże nuty ulatują to pojawiają się piękne, długotrwałe i nienachalne świeże kwiaty. Lubiłam go i nie.

9. Kuracja do włosów Nutri Complex Avon – opisana tutaj wraz z szamponem.

Próbki:
- Łagodzący krem pod oczy Sylveco – delikatny krem, który jest dość zwarty, tłustawy i dobrze nawilżający. Nie wchłania się szybko, ale używając go na noc nie będzie to przeszkadzać. Możliwe, że kiedyś kupię.
- Krem na dobranoc do skóry wrażliwej Janda – krem o bardzo ładnym zapachu, który ma za zadanie redukować zmarszczki, więc w tym celu napina skórę i sprawia, że jest jędrna i gładka. Spodobał mi się, ale na taki się jeszcze nie skuszę ;)

Szczęśliwego Nowego Roku Kochani!! 
Niech spełnią się Wasze najskrytsze marzenia w tym Nowym 2017 Roku!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz