Orzeźwiający krem-żel matujący Green oils Tołpa

 

Orzeźwiający krem-żel matujący Green oils Tołpa

Opis produktu:

Krem redukuje wydzielanie sebum, matuje skórę i zapobiega błyszczeniu. Odblokowuje i zwęża rozszerzone pory. Ogranicza powstawanie zaskórników, redukuje niedoskonałości. Regeneruje, wygładza i wyrównuje koloryt. Nawilża, łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia. Przywraca świeży i promienny wygląd. Nie wysusza i nie ściąga skóry.

Ode mnie:

Krem ma świeży zapach i gęstą, jakby galaretowatą konsystencję. Jak dla mnie jest to konsystencja mało wydajna, trudna w nałożeniu na skórę. 

Tuż po rozsmarowaniu kremu cera mocno się świeci, ale po chwili staje się nawilżona, a krem się dobrze i szybko wchłania. 

Czy matowi skórę? Umiarkowanie. 

Czy nawilża? Tak. 

Producent obiecuje, że krem odblokowuje pory, ale ja nie zauważyłam odblokowania porów. 

Nie podrażnia, ale może spowodować pojawianie się niedoskonałości i nowych pryszczy. Moja skóra raczej nie ma do tego tendencji, ale jednak z olejami do twarzy i kosmetykami, które je zawierają się nie polubię. 

Gdy nałożę go za dużo to roluje się pod podkładem, dlatego lepiej stosować go tylko na noc.

Podsumowując, jest to krem co do którego mam mieszane uczucia. Nie jest najgorszy, ale nie wrócę do niego ;)