Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Liście Manuka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Liście Manuka. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 2 listopada 2014
Zużyte w październiku
W ubiegłym miesiącu skończył mi się jeden z moich ulubionych zapachów - Sensuelle. Pudrowy, delikatny, kobiecy. Do perfum, których używałam raczej już nie wracam, ale będę szukać podobnych pudrowych nut. A może znacie i polecacie jakieś?
O zapachu Sensuelle pisałam tutaj.
Rewitalizująca emulsja do twarzy chiński rzeń-szeń Planet Spa - kremowy kosmetyk do mycia twarzy. Bardzo delikatna, nie podrażnia, nawilża. Do cery wrażliwej idealna. Sprawdźcie tutaj.
Perfumowany żel pod prysznic Playboy Play it Lovely - ostatnio przewagę mają u mnie żele kremowe nad zwykłymi. Te kremowe bardziej się pienią i nawilżają skórę. Tworzą kremową pianę co czyni mycie bardzo przyjemnym. Nie wysuszają skóry. Taki właśnie jest perfumowany żel Play It Lovely. Zapach jest bardzo ładny, ale... niestety nie jest najładniejszy z pozostałych, a miałam już okazje je używać. Miły, przyjemny, ale nie najlepszy zapachowo. Wolę jednak zapach Play It Sexy, Play it VIP, a kiedyś miałam wodę toaletową Play it Spicy i też była świetna.
Antyperspirant w sztyfcie Fa Sport Double Power - świeży kwiatowy zapach i sztyft nie wymagający odczekiwania aż antyperspirant zaschnie pod pachami. Standardowa ochrona przed poceniem.
Nabłyszczający spray podkreślający kolor włosów Advance Techniques - to już drugie opakowanie. Bardzo dobry kosmetyk. Rozpylasz i włosy pięknie błyszczą. Idealnie podkreśla to prostowane włosy. Trzeba tylko uważać aby nie przesadzić z ilością, bo włosy mogą wyglądać na tłuste. Pisałam o nim także tutaj.
Kilka próbek:
- Ziaja Liście Manuka pasta do głębokiego oczyszczania - z pewnością kupię i wypróbuję całe opakowanie, bo zapowiada się dobrze
- Ziaja Liście Manuka krem nawilżający - troszkę świeciła mi się po nim cera, dobrze nawilża, ale nie matuje. Byłby dobry ewentualnie na noc.
O produktach z serii Liście Manuka pisałam tu, na razie mam dwa produkty, ale w przyszłości skompletuję pewnie pozostałe.
- Iwostin Solecrin Krem ochronny do cery mieszanej i tłustej z filtrem SPF25 - krem na lato dla cery z niedoskonałościami. Byc może w przyszłości kupię.
- Hydra Vegetal Yver Rocher krem-żel nawilżający - póki co nie używam kosmetyków tylko nawilżających, sięgam po nie wtedy kiedy moja cera wymaga nawilżenia raz na jakiś czas, gdy jest przesuszona lub odwodniona jako kosmetyk "ratujący" jej stan.
- Hydra Vegetal Yves Rocher maseczka nawilżająca - maseczek nawilżających raczej bym nie kupiła. Ze względu na to, że mam cerę tłustą i mieszaną zadaniem moich maseczek jest głównie oczyszczanie.
- Sebo Vegetal Yver Rocher krem-żel przeciw niedoskonałościom - to jest krem dla mnie. Szybciutko się wchłania, lekki, nawilżający, ale nie obciążający. Zakupiłam, wkrótce będę używać.
- Rewitalizujące serum usuwające oznaki zmęczenia Elixir 7.9 Yves Rocher - na pewno wygładza i napina skórę twarzy, zmniejsza jej zwiotczenie i zmęczenie. Ale nie tak liftingująco i ściagająco, raczej rozluźnia pod wpływem substancji aktywnych. Sprawia, że skóra jakby odpoczywała. Daje również skórze porządną dawkę nawilżenia.
Etykiety:
Advance Techniques,
avon,
denko,
Fa,
Liście Manuka,
Plaet Spa,
Plaiboy,
próbki,
Sensuelle,
Yves Rocher,
ziaja,
zużycia,
żel pod prysznic
niedziela, 12 października 2014
Żel z peelingiem i tonik Liście Manuka Ziaja
Oczyszczająca seria kosmetyków Ziaja Liście Manuka musiała stać się hitem, odkąd tylko pojawiła się w sklepach.
Seria dopasowana do potrzeb skóry normalnej, tłustej i mieszanej o świeżym zapachu, bezpiecznym i skutecznym działaniu i cenach, które nie są szczególnie wygórowane. Brzmi idealnie.
Na początek kupiłam żel z peelingiem i tonik. Teraz kilka słów o nich.
Żel dzięki dodatkowej zawartości drobinek peelingujących dokładnie oczyszcza cerę. Staje się świeża, oczyszczona i tak jakby odtłuszczona, czyli żel przyczynia się do usuwania nadmiaru sebum. Nie jest to jakieś dogłębne peelingowanie, bo drobinki są delikatne, ale poprawiają stan cery, ścierają odrobinę martwy naskórek i przywracają świeży wygląd. Nie wysusza i nie podrażnia, ułatwia walkę z trądzikiem i śladami po nim.
Tonik zwężający pory do demakijażu i oczyszczania skóry. Jest łagodny dla skóry, usuwa pozostałości makijażu i zanieczyszczenia z cery. Łagodzi zmiany trądzikowe i zamyka rozszerzone pory. Nie wysusza przy tym skóry i nie podrażnia jej.Tonik ma ciekawą buteleczkę, a aplikuje się go za pomocą pompki ze sprayem. Niech nas to nie zmyli, że jest to mgiełka do rozpylania na twarzy. Tonika należy nanieść na wacik (około kilkunastu psiknięć żeby nasączyć tonik) i przetrzeć twarz.
Dostałam jeszcze kilka próbek, ale wiem, że pozostałe kosmetyki z tej serii i tak kupię :) Myślę, że to będą produkty, które będę uzupełniać, stosować wzajemnie z innymi i raczej będę do nich wracać.
Subskrybuj:
Posty (Atom)