Relacja z targów LOOK i beautyVISION oraz Blog Beauty Day

Ten dzień rozpoczął się bardzo ładnie. Budzik zadzwonił już o 7:30 mimo, że była to sobota. Od rana świeciło słońce, a ja nigdy nie marudzę, że muszę wstawać... No prawie nigdy ;) ale z pewnością nie w tak piękną sobotę, gdy tyle czeka atrakcji. Bo był to dzień targowy, a dokładnie dzień kiedy wybierałam się na Międzynarodowe Targi Poznańskie poświęcone fryzjerstwie i kosmetyce oraz blogerkom o nazwie  LOOK i beautyVISION oraz Blog Beauty Day. Pisałam Wam, że się na nie wybieram na weekend 7-8 maja 2016. I tak też się stało, wsiadłam w pociąg i znalazłam się w Poznaniu.

Tuż po wyjściu z dworca było widać Targi Poznańskie. Z daleka było jasne, co to za targi - beautyVISION i LOOK.

Dotarłam prosto na Blog Beauty Day na kilka minut przed. Większość dziewczyn już była na miejscu, a frekwencja dopisała. Czekali na nas organizatorzy oraz wystawcy, którzy specjalnie dla Nas przygotowali niespodzianki.

Po części wprowadzającej, kiedy można było zamienić kilka słów z innym blogerkami i posłuchać na temat nowych produktów ruszyłyśmy na zwiedzanie targów oraz poznawanie wystawców.

Hala targowa prezentowała się okazale i przyciągała mnóstwem stoisk. Z antresoli widok był interesujący, wystawców było wielu, a jeszcze więcej odwiedzających. Tłumy ludzi przechodziły pomiędzy stoiskami, chwilami było naprawdę ciasno, a to znaczy, że zainteresowanie tym wydarzeniem było bardzo duże. Cieszyłam się bardzo, że mogę brać udział w tak barwnym widowisku i tworzyć jego część, jako blogerka :) To był dla mnie zaszczyt i wielka radość, bo marzyłam o takim wyjeździe na targi oraz o spotkaniu dla blogerek.

Kosmetyczny raj, można by tam chodzić i chodzić. Nic więc dziwnego, że czas zaplanowany na zwiedzanie minął nam bardzo szybko.

Odwiedziłyśmy wiele stoisk, poznałyśmy tajniki pielęgnacji urody, makijażu oraz włosów. To był czas owocnie i bardzo przyjemnie spędzony. Przechodząc od stoiska do stoiska otrzymywałyśmy kolejne upominki, aż się tego trochę nazbierało ;)

To był wspaniały dzień. Na koniec zwiedzanie indywidualne, zrobiłam kilka zakupów i musiałam zbierać się na pociąg powrotny.

Niestety wszystko co dobre szybko się kończy, ale zastają miłe wspomnienia i niezapomniane wrażenia :) a do tego wiele kosmetyków do przetestowania i zaprezentowania.

Posty z upominkami pojawiać się będą sukcesywnie, chętnie wszystko Wam pokaże, zwłaszcza w detalach, ale potrzebuję trochę czasu na wypróbowanie nowych rzeczy :)

Z tego miejsca chciałabym gorąco podziękować organizatorom i sponsorom za możliwość wzięcia udziału w spotkaniu Blog Beauty Day oraz w Targach LOOK i beautyVISION.

Pozdrawiam dziewczyny, które udało mi się spotkać i poznać tego pięknego słoneczno-kosmetycznego dnia. Mam ogromną nadzieję, że kiedyś się jeszcze spotkamy albo jakoś skontaktujemy :)