Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 22 listopada 2015

Szamponetka koloryzująca Joanna Naturia


Ostatnio zrezygnowałam z farbowania włosów farbami trwałymi. Postanowiłam sięgnąć po szamponetkę. Uznaję też farby z henną, ale akurat w sklepie nie było ich. Chciałabym też wypróbować w przyszłości i użyć samej henny na włosy.

Szamponetka Joanna Naturia wyrównała kolor włosów i nadała im nieco ciemniejszego odcienia.

+ łatwe nakładanie na włosy
+ gotowy produkt, bez rozrabiania
+ daje ładny kolor i w miarę intensywny
+ producent obiecuje kolor na 4-8 myc, ale nawet po tych 8 myciach włosy są przyciemnione bardziej niż przed farbowaniem, nie zmywa się tak całkowicie i zupełnie do stanu sprzed koloryzacji
+ zadowalająca trwałość
+ pokrywa odrosty
- może spływać z włosów, bo konsystencja jest dość rzadka
- wysusza włosy

Jako produkt zaradczy zamiast farby jest jak najbardziej ok. Nie byłabym jednak przekonana do stosowania tego produktu raz na miesiąc czy częściej. Jest to zawsze jakaś ingerencja we włosy, a te wysuszają się po użyciu szamponetki. Dla podratowania koloru bez mocnego farbowania - tak.


czwartek, 19 listopada 2015

Podkład ColorStay cera tłusta i mieszana Revlon


Revlon Colorstay - podkład, którego byłam bardzo ciekawa.

Revlon ColorStay Makeup for Combination/Oily Skin 24Hrs to wyjątkowo trwały, mocno kryjący podkład do cery tłustej, mieszanej i normalnej. Beztłuszczowy, nie zatyka porów. Lekka i delikatna konsystencja zapewnia skórze maksymalne poczucie komfortu. Zawiera SPF 6.
Występuje w dużej gamie kolorystycznej.

Jak się u mnie sprawdził?

+ kolor idealny - wtapia się w skórę, nie odznacza się, dopasowany do koloru skóry, bogata gama kolorystyczna, każdy znajdzie odcień dla siebie. Mój kolor to 180 sand beige
+ dobre krycie - maskuje zaczerwienienia, przebarwienia, ślady po trądziku, nie podkreśla suchych skórek, daje efekt jednolitej cery
+ dobrze matuje - tuż po nałożeniu zapewnia pudrowe wykończenie, takie bardzo naturalne; cera się nie świeci, wygląda ładnie i tak też jest z dobrych kilkanaście następnych godzin - jak dla mnie około 10 godzin, ale żadne 24h jak napisano na opakowaniu. Już po 10 godzinach,czyli w drugiej połowie dnia wymaga poprawek i zaczyna się ścierać.
+/- trwałość - tak jak napisałam powyżej,po jakichś 10 godzinach może się ścierać, miejscami wyglądać nieefektywnie. Jednak uważam, że nawet te kilka godzin bez poprawek to bardzo dobry wynik.
- jest ciężki - niestety stosowany codziennie i całodobowo, a przynajmniej od rana do wieczora może trochę zapychać
- brak pompki - to największy zarzut tego podkładu, naprawdę nie wiem dlaczego producent nie udoskonali kosmetyku przez dodanie pompki. Wylewanie podkładu przyspiesza jego zużywanie, przez co nie jest ekonomiczny i szybko go ubywa.

Podsumowanie

Revlon Colorstay to dobry podkład. Świetnie sprawdzi się jesienią i zimą, ze względu na swoją cięższą konsystencję i mocne krycie. Idealny także na większe wyjścia i okazje, bo tworzy trwały makijaż o idealnym kolorycie.

Czy na co dzień?

Póki co będę szukać innych. Do tego zawsze mogę wrócić.

niedziela, 8 listopada 2015

Lakiery Wibo WOW


Nowe lakiery do paznokci od Wibo z promocji z Rossmanna :)

Strukturalny lakier do paznokci Sand Granite Nr 1 - właściwie nieokreślony kolor, coś pomiędzy szarością a chłodnym i delikatnym fioletem z granatowymi i czerwonymi drobinkami (przeważają te niebieskie). Fajnie wygląda ten efekt piasku na paznokciach.
Lakier jest trwały i nie odpryskuje. Chropowatość ściera się po kilku dniach z paznokci. Inny niż zwykłe lakiery, dobrze prezentuje się na paznokciach.



Zestaw lakieru do paznokci plus brokatowy top coat Nr 2 - stonowany róż, taki jak lubię, a do tego odrobina szaleństwa z brokatowym top coatem w postaci mieniących się małych paseczków. Lakier bardzo dobrze kryje, daje piękny kolor z połyskiem już po nałożeniu dwóch warstw.


Tylko dwa lakiery, ale jestem z obu bardzo zadowolona. A Wy kupiłyście jakieś fajne lakiery na promocji?

poniedziałek, 2 listopada 2015

Małe denko październikowe


We wrześniu i sierpniu zużycia były duże, więc teraz w październiku niewiele się tego nazbierało.

1. Orzeźwiający żel oczyszczający Loreal - faktyczna świeżość i orzeźwienie, dzięki zwartości mentolu. Oczyszcza wyraźnie skórę z zanieczyszczeń.

2. Preparat do demakijażu Avon - nie pierwsze opakowanie, z pewnością któreś z kolei. Preparat w formie mleczka dobrze zmywa makijaż, zwłaszcza z oczu,nie drażniąc ich.

3. Podkład Ideal Flawless - świetny kolor, konsystencja i krycie. Niestety po jakimś czasie cera bardzo się świeci.

4. Puder antybakteryjny w kompakcie Synergen Rossmann - delikatnie nadaje kolor, matuje i nie odznacza się na twarzy. Bardzo fajny puder, za niską cenę. To już chyba drugie, jeśli nie trzecie opakowanie.

5, 6. Szampon i odżywka dodająca objętości do włosów cienkich i delikatnych Malina i hibiskus - po tym zestawie włosy są miękkie, błyszczące i lekkie.

7. Wulkaniczny peeling do stóp z maską Perfecta - dwuetaopwy zestaw do stóp, najpierw peeling, który jest delikatny i dodatkowo nawilża stopy, a potem maska. Tę najlepiej zostawić na noc do wchłonięcia. Niestety na bardzo szorstką skórę stóp i do zmiękczania pięt nie nadaje się tak idealnie. Poprawia stan stóp, ale na krótko.

8. Konturówka do oczu Wibo - ciemny brąz, w sam raz do podkreślania brwi. Automatyczna, miękka kredka, która idealnie rozprowadza się na skórze i precyzyjnie podkreśla włoski.

9. Próbka Krem redukujący podrażnienia Kuracja łagodząca zmiany trądzikowe Ziaja - wypróbowałam, po tych dwóch razach nie mogę nic powiedzieć, ale mimo to odczułam, że moja skra go nie polubiła.