Zużycia kosmetyczne za marzec
1. Krem do rąk Run with the fun Avon - krem do rąk o świeżym zapachu mango. Dobrze nawilżał skórę dłoni.
2. Żel micelarny do oczyszczania twarzy Avon Nutra Effects - żel o działaniu odświeżającym, oczyszczającym i rozjaśniającym. Nadawał się w sam raz do codziennego mycia twarzy, nie wysuszał skóry i był wydajny.
3. Dezodorant w kulce LBD Avon - dezodorant w kulce spełniał swoje zadanie jako antyprespirant, a do tego miał ładny zapach klasycznego zapachu perfum LBD.
4. Preparat do demakijażu Avon - mój ulubieniec do demakijażu oczu. Preparat w formie mleczka dobrze zmywa makijaż, zwłaszcza z oczu, nie drażniąc ich.
5. Żel pod prysznic Nature de Marseille - żel łagodny dla skóry, delikatnie się pieni, odświeża skórę i zostawia na niej kwiatowy zapach piwonii.
6. Lśniący błyszczyk AVON Ultra Glazewear - kolor nude (heavenly honey) nadawał ustom neutralnego koloru i pięknego blasku. Lubiłam go za nawilżajace działanie.
7. Długotrwały podkład dla aktywnych Lirene - bardzo dobry podkład o działaniu nawilżającym i wykończeniu półmatowym. Bez efektu maski, dobrze krył i się rozprowadzał. Kolor Nude (34) był bardzo uniwersalny.
8. Mydło do rąk Katus i Melon Hebe - mydło dobrze się pieniło, pięknie pachniało i nie wysuszało skóry dłoni. Duże opakowanie było bardzo wydajne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz