Łączna liczba wyświetleń

piątek, 27 kwietnia 2012

Miętowa parówka do twarzy


Co to jest parówka na twarz i kiedy się ją stosuje?

Parówka polecana jest głównie osobom z cerą tłustą ze skłonnością do zmian skórnych typu zaskórniki, wągry, podskórne krostki itp. Prawidłowo przeprowadzony zabieg skutecznie udrażnia ujście gruczołów łojowych oraz zmniejsza produkcję sebum. Skóra po takim zabiegu ma mniejsza tendencję do przetłuszczania się oraz nieestetycznego świecenia. Zaś zmiany skórne pojawiają się rzadziej.

Działanie parówki polega na otwarciu (rozszerzeniu) porów skóry, dzięki czemu zanieczyszczenia leżące powierzchniowo w naskórku oraz nadmiar łoju zostaje skutecznie usunięty. Skóra po takim zabiegu jest wyraźnie odświeżona, gładsza i stanowi doskonałą bazę dla innych zabiegów pielęgnacyjnych. Składniki zawarte w kremach, czy maseczkach lepiej się wchłaniają i docierają do głębszych warstw skóry. Na pewno zastosowanie maseczki po takim zabiegu da nam o wiele lepsze rezultaty niż po peelingu i dokładnym umyciu twarzy.

Jak zrobić parówkę na twarz?

W celu zwiększenia skuteczności przygotowywanej parówki, przed rozpoczęciem jej stosowania należy dokładnie umyć twarz oraz zastosować peeling. Następnie wystarczy wybrać zioła skutecznie oddziałujące na skórę, do których należą: rumianek, kwiat lipy, babka zwyczajna czy olejek kamforowy, koper bądź mięta.

  • Jeśli posiadasz cerę tłustą, doskonałym wyborem będzie cytryna lub liście mięty pieprzowej.

  • Do parówki dla cery suchej i wrażliwej można dodać nieco rumianku, ylang ylang lub limetki.

  • Jeśli masz cerę normalną, dodaj nieco lawendy lub rozmarynu.


Ja zdecydowałam się na miętę, bo ma działanie oczyszczające. Kiedy już wybierzemy odpowiadającą nam mieszankę, wystarczy zalać ją 1 litrem gorącej wody i nakryć na około 1 minutę, by się zaparzyła. Następnie napar kładziemy na stole tak, abyśmy swobodnie mogły pochylić nad nim głowę przykrytą ręcznikiem. Żeby osiągnąć dobre rezultaty, wystarczy w tej pozycji przebywać około 10-15 minut. Oczywiście w trakcie zabiegu trzeba mieć zamknięte oczy oraz usta. Po zakończeniu wystarczy skórę osuszyć i odczekać chwilę przed poddaniem jej działaniu niskiej temperatury.

By zwiększyć efektywność parówki, na tak przygotowaną skórę nałożyć można maseczkę, najlepiej taką z glinką. Po zmyciu maseczki skórę przecieramy tonikiem i pielęgnujemy tak jak zawsze.


czwartek, 19 kwietnia 2012

Odżywki do włosów w sprayu Isana

Obecnie w Rossmanie jest przecena kosmetyków do włosów Isana. 

Postanowiłam zatem kupić sobie odżywkę w sprayu do włosów - uwielbiam takie spraye. Ułatwiają rozczesywanie, a siankowate i nieposłuszne włosy lekko ujarzmiają, nie obciążając ich tym samym. Pomocna w codziennym układaniu włosów, ale jeśli chodzi o właściwości naprawcze włosów, to za tą cenę nie można wymagać cudów. Jednakże do torebki i jako alternatywa dla często sklejającej pianki do włosów - jak najbardziej.

Posiadam obecnie dwie odzywki w sprayu Isana:

1) Odżywka do włosów Isana przeznaczona do suchych włosów z rozdwajającymi się końcówkami.

 Przyjemny zapach, wygodne rozczesywanie, włosy jakby lekko nawilżone.



VS

2)Odżywka do włosów Isana przeznaczona do włosów łamliwych i matowych.
Mam wrażenie, że to zwykła woda. W porównaniu do poprzedniczki zostaje w tyle. Zapach mniej przyjemny,  a działanie znikome. Tyle tylko co zwilża włosy i sprawia, że się je łatwiej rozczesuje. 



Wzięłam różową, bo żółtą już mam, ale nie wybiorę już żadnej innej (a było ich 3).

Moja faworytka to zdecydowanie:     
Odżywka do włosów Isana przeznaczona do suchych włosów z rozdwajającymi się końcówkami

piątek, 13 kwietnia 2012

Novaclear Acne Mask

W moje ręce trafiła maseczka Acne Mask od NOVACLEAR i bardzo chętnie przetestuje ją na mojej skłonnej do licznych zmian trądzikowych twarzy.


Opis producenta: Zawarty w Acne Mask Silicon Complex absorbuje nadmiar łoju, oczyszcza pory z obumarłych komórek i toksyn nadając skórze zdrowy i świeży wygląd. Inflacin® skutecznie łagodzi zaczerwienienia oraz zmiany zapalne na skórze. Kwas mlekowy odblokowuje pory i działa antybakteryjnie.

Zalecana do: Codziennej pielęgnacji skóry tłustej, ze skłonnością do zmian trądzikowych.- czyli moja jak nic! ;)



Konsystencja: zaskoczyła mnie formuła lekkiego żelu, który nie klei się jak pozostałe maseczki i nie ciągnie. Lekki i szybko wysychający żel. Na początku zastanawiałam sie jak on zaschnie, ale po około 2 minutach ściągnął się na twarzy.
Zapach: praktycznie bezzapachowa, ale czuć lekko zapach chemiczny, który nie przeszkadza.

Opakowanie: Wygodna, średniej wielkości tubka (50g).
Działanie: Mimo niewielkiej warstwy jaką nałożyłam napięła twarz, a żel po zaschnięciu utworzył matową i lekko białawą powłoczkę.Po kilku minutach zasycha i daje uczucie chłodzenia, które po następnych kilku minutach lekko ustaje.
Po zmyciu: Cera odświeżona, a uczucie po lekkim żelu pozostaje - czuć wyraźne "odtłuszczenie" i matowość skóry. Łagodzenie zaczerwienienia? nie zauważyłam niestety. Pory są odetkane i oczyszczone z nadmiaru tłuszczu. Mniejsze zmiany trądzikowe i martwy naskórek wysuszone.


Moja ocena to 4 na 5 (odebrałam 1 notę za słabe załagodzenie zaczerwienienia i zmian zapalnych - jakie były takie są, choć możliwe, że składniki zaczną działać i coś się zmieni).

To dopiero moje pierwsze użycie, ale zapowiada się całkiem przyjemne. Chociażby z tego względu, że działanie tej maseczki jest intensywne - tak jakbym zastosowała co najmniej 3 inne. Ta zbiera sebum bardzo dokładnie. Może następnym razem poradzi sobie lepiej :)

wtorek, 10 kwietnia 2012

Modny t-shirt dla odważnych i romantyczek

Już jakiś czas temu modne stały się t-shirty z naszytymi sercami lub krzyżami najlepiej w panterkę. Dostępne były z ZARZE, ale szybko się rozeszły.
Żeby znaleźć taką bluzeczkę trzeba być zatem czujną i doświadczoną zakupoholiczką.
Jednak każda z nas może sobie zrobić taki t-shirt sama w banalny sposób.

Potrzeba nam tylko materiału w panterkę, czarnej koszulki, nożyczek, igły i nitki lub taśmy klejącej takiej do prasowania  i trochę własnej inwencji twórczej ;)

Poniżej wersja dla odważnych: ciemne kolory, gotycki krzyż i groźna pantera!

 

Wersję dla romantyczek tworzymy tak samo naszywając na dowolnego koloru t-shirt serduszko.


Kombinacji jest wiele! Wszystko zależy od upodobań.

wtorek, 3 kwietnia 2012

GLAMOUR

W najnowszym numerze miesięcznika GLAMOUR znajdziecie kupon upoważniający do 50% zniżek w znanych butikach!
Kupon do zrealizowania 21 kwietnia czyli w narodowy dzien Glamour. Gazeta kosztuje 2,99 zł i jest to wydanie urodzinowe z większą ilością stron.



Skusicie się na gazetkę i na rabaty?


poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Moja ulubiona kredka do oczu 2w1

Przedstawiam moją ulubioną kredkę do oczu - Konturówka ,,Podwójna końcówka" Avon. Dwa w jednym to szybkie rozwiązanie przy makijażu oczu, ale nie to jest głównym plusem tej kredki. Jej kolory są bardzo modne i ładne, ale ja jestem od kilku lat wierna srebro-czarnej.
Kredka łatwo się rozprowadza i utrzymuje dość długo. Srebrną używam do delikatnego podkreślenia oka na dole, a czarną do brwi, albo w zależności od ochoty i nastroju do zrobienia czarnej kreski na dole lub górze.
Niezmiennie moja faworytka w codziennym makijażu. Nie zamienię na żadną inną ;)







niedziela, 1 kwietnia 2012

Inspiracaje - szybkie i tanie urządzanie

Zmiany są nam potrzebne, a zatem czasem warto odmienić wystrój pokoju, nawet poprzez niewielką rzecz. Taką rzeczą może być własnoręczne stworzenie stoliku do salonu.

Zainspirowały mnie palety drewniane - prosty geometryczny kształt, naturalny materiał i szybki efekt.
Wystarczy zbić ze sobą dwie palety, zamontować 4 kółka, pomalować na ulubiony kolor lub zostawić naturalnie i pokryć szybą - czy to dla designu czy wygody. I stolik gotowy!
Na pewno kiedyś wykorzystam ten pomysł :)