Łączna liczba wyświetleń

piątek, 25 kwietnia 2014

Balsam do ciała Playboy VIP




Cudo cudeńko...

Kosmetyki Playboy znów trafiają idealnie w mój gust i zbierają same wysokie noty.

Dwa lata temu trafiłam na perfumy Playboy. Byłam z nich bardzo zadowolona.
Rok temu w udziale przydało mi pierwsze użycie żelu pod prysznic Playboy. Został on jednym z moich najulubieńszych żeli.
Teraz do kompletu dołączył balsam. Zapach znów podbija zmysły, a co z właściwościami balsamu?



Nie zawiodłam się. Balsam jest rewelacyjny. Zapach utrzymuje się na skórze bardzo długo, jest piękny i wyrazisty, a za razem kuszący. Gdziekolwiek się nim smaruję zapach przenika całe pomieszczenie, moje ciuchy, unosi się za mną. Nie jest przesłodzony, jest elegancki, zmysłowy.
Bardzo szybko się wchłania, doskonale nawilża.

Myślałam sobie, że to kolejna bujda, bo jak balsam może nawilżać 24h, ale po tym balsamie moja skóra odżyła. Jest gładka, miękka, naprawdę długo i jakby niewidocznie nawilżona. Jego konsystencja jest w sam raz, nie za gęsta i nie za rzadka.
Delikatnie rozświetla skórę, nadaje jej pięknego połysku.

Opakowanie bardzo intrygujące, ale także wygodne w użyciu.

Kolejny bardzo udany kosmetyk Playboy -  mogę kupować je w ciemno, wszystkie są urocze i pięknie pachną.

2 komentarze:

  1. również miałam możliwość testować ten balsam i zgadzam się z Tobą że jest super :)

    OdpowiedzUsuń