poniedziałek, 6 listopada 2017
Antybakteryjny krem matujący Barwa Siarkowa
Antybakteryjny krem matujący Barwa Siarkowa
Opis producenta:
Formuła kremu oparta o wyselekcjonowane składniki aktywne pozwala na skuteczną walkę z objawami trądziku i nadmiernym błyszczeniem się skóry. Krem ogranicza wydzielanie sebum, nadając skórze matowe wykończenie na wiele godzin. Działa antybakteryjnie, złuszczająco i ściągająco. Ponadto regeneruje i przyspiesza odnowę uszkodzonego naskórka, łagodząc i kojąc podrażnienia, a także nawilżając i wygładzając skórę. Idealnie nadaje się pod makijaż.
Ode mnie:
Kupiłam go, ponieważ seria Barwa Siarkowa od dawna mnie ciekawiła, a akurat skończył mi się krem na dzień. Moja cera jest raczej mieszana oraz lubi się czasem świecić, szczególnie w strefie T, więc kremów matujących nigdy nie odmawiam.
Już konsystencja kremu jest bardzo matowa, zwarta i gęsta, a po rozprowadzeniu na twarzy szybko się wchłania i daje idealny mat. Przy tym delikatnie nawilża skórę i jej nie przesusza.
Krem ma delikatny zapach, spodziewałam się zapachu siarki, a tutaj z zaskoczeniem wyczuwalna jest delikatna cytrynowa i świeża woń.
Dzięki temu kremowi świetnie trzyma się makijaż, ponieważ bardzo dobrze współgra z podkładami - nie rolują się, nie ścierają i na takiej matującej bazie po prostu się mniej świecą. Idealna baza pod makijaż - nawet konsystencją podobny do bazy.
Krem nie powoduje dodatkowych problemów skórnych, nie podrażnia, nie wywołuje zmian trądzikowych. Jest delikatny i bezpieczny dla skóry, a przede wszystkim skuteczny. Opakowanie estetyczne, krem wydajny i w dobrej cenie.
Ja go bardzo polubiłam!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz