Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 27 października 2016

Kallos - Maska z ekstraktem z banana i żel pod prysznic gogo



Żel pod prysznic rewitalizujący gogo Kallos

Żel jest żelem. I tyle. Nie zmienia swojej postaci podczas mycia, prawie wcale się nie pieni, słabo myje, nie nawilża skóry, a nawet dodatkowo ją napina.
Zapach również mnie nie zachwyca. W opakowaniu jest ładny, podczas mycia zmienia się i jest odwrotnie.
Mało wydajny, ale może to i dobrze, bo szybciej ten koszmarny żel się skończy.
Jedyne co jest w nim udane to opakowanie i niska cena (2,99 zł w promocji w Hebe), ale nawet to nie sprawi, że kiedykolwiek znów go kupię.
Jeśli chodzi o Kallos to lepiej zostać przy kosmetykach do włosów, nie zachęcam używania tych do ciała, a w szczególności żeli gogo.

Maska z ekstraktem banana Kallos

Opis producenta:
Bananowa maska z zawartością aktywnych składników - A, B1, B2, B3, B5, B6, C, witamina E, olej z oliwek i ekstrakt banana - błyskawicznie nawilża, odmładza i pobudza włosy. Tworzy specjalną warstwę ochronną na włosach, dzięki czemu są bardziej odporne na szkodliwe działanie gorącego powietrza oraz inne czynniki atmosferyczne. Rozjaśnia, nadaje gładkość i miękkość suchym, słabym, matowym włosom.

Plus za pojemność i dużą wydajność, a co za tym idzie dobrą cenę.
Konsystencja jest odpowiednia, nie spływa z włosów, nie jest też za gęsta.
Zapach bardzo przyjemny, bananowy.
Maska ułatwia rozczesywanie i rozplątuje splatane włosy. Nadaje im miękkości i gładkości. Umiarkowanie nawilża włosy.
Regeneruje tylko chwilowo, gdy jest na włosach. Po zmyciu kondycja włosów zbytnio się nie zmienia, a zapach także ulatuje.

Dobra, ale nie idealna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz