Łączna liczba wyświetleń

środa, 13 lutego 2013

Żel pod prysznic NoniCare - recenzja


Tonizujący żel pod prysznic NoniCare 200 ml

Na pierwszy rzut oka zwykły żel. Zatyczka nie bez powodu w kolorze pomarańczowym, bo kryje w sobie piękną i energetyczną woń głównie pomarańczy, ale są tam także dodatki owocu Noni, marakui, papai, aloesu i kiwi. Brzmi soczyście i tak też pachnie.

Żel ma właściwości tonizujące oraz ochronne przed promieniami UV, a więc będzie idealny na letnie kąpiele, bo świetnie odświeża, a dodatkowa ochrona przed szkodliwym promieniowaniem zawsze wskazana.
Pieni się w sam raz tzn. nie za mocno, ale tak by można go było wetrzeć w skórę i delikatnie zmyć. Pozostawia skórę wygładzoną i miękką oraz miłą w dotyku. Mimo tego, iż nie ma jakiejś iście kremowej konsystencji (przezroczysty żel), to skóra jest właśnie po nim taka, jak po jakimś mocno kremowym żelu - jakby nawilżona, a zarazem odświeżona, ale absolutnie nie obciążona. Mam wrażenie oczyszczenia, jakby lepiej jej się oddychało.

Zastanawiała mnie od początku "tonizująca" właściwość tego żelu, ale po bliższym przyjrzeniu się jego działaniu mogę stwierdzić, że naprawdę tonizuje, tak jakby ściągał z ciała po całym dniu wszelkie zanieczyszczenia, dodaje energii, uwalnia, relaksuje. Po zmyciu go z ciała zyskuje ono nową witalność.
Świeżość, komfort, odprężenie mięśni, stymulujące właściwości - tak opisuje żel producent. Zagadką jest dla mnie, to że ten żel naprawdę sprawia ulgę dla skóry, ale sekret tkwi w naturalnych składnikach.

Polecam szczególnie w dni kiedy jesteśmy bardzo zmęczeni, z pewnością będzie idealny na upały. Warto nałożyć większą ilość i dobrze wmasować w skórę przez kilka minut, a potem spłukać letnią wodą. Ostateczny efekt będzie bardzo korzystny, a kąpiel pod prysznicem z tym żelem stanie się przyjemniejsza i tonizująca. Żeby tak jeszcze oczyszczał doskonale umysł jak i ciało... ;)


Na ocenę czekają jeszcze: nawilżający krem do twarzy NoniCare oraz żel do twarzy NoniCare, ale o tym niebawem.

1 komentarz:

  1. Lubię tę firmę, choć jeszcze nie znam jej bardzo dobrze. Używałam do tej pory maseczek - były super. Żel jest bardzo kuszący :)

    OdpowiedzUsuń