Witajcie w grudniu!
Najbardziej magicznym miesiącu w ciągu całego roku ;) Właśnie zaczynam odliczanie do świąt z kalendarzami adwentowymi z kosmetykami pielęgnacyjnymi w towarzystwie zimowych herbatek.
To moje pierwsze kalendarze adwentowe, więc strasznie jestem ciekawa ich zawartości. Jeden zawiera kosmetyki Balea, a drugi Spa Exclusives. Zawartość każdego okienka będę prezentować codziennie na Instastories oraz tutaj na blogu - zapraszam!
Pora na pierwsze okienko..... :)
Zaczynam od kalendarza Spa Exclusives - w okienku nr 1 znajduje się balsam do ciała o zapachu owoców leśnych. Ma słodki, owocowy zapach i lekką konsystencję. Pojemność 50 ml więc całkiem sporo ;)Pastelowy kalendarz DM Balea bardzo mi się podobał, produkty również mają taką szatę graficzną. W pierwszym okienku znajduje się peeling solny do ciała z olejem kokosowym. Jestem tego produktu bardzo ciekawa.
A na powitanie dnia zimowa herbatka z kolekcji Irving. Nie jest to typowy kalendarz herbaciany, ale zimowe herbatki pasują jak najbardziej do budowania grudniowego nastroju ;) Dziś czarna malinowa.
Miłego otwierania kalendarzy!
Ja mam drugi rok kalendarze adwentowe, wcześniej jakoś mnie nie kusiły, a jak zaczęłam w zeszłym to kuszą bardzo haha
OdpowiedzUsuń