Przygotowania do świąt pełną parą - pora więc na ekspresową regenerację skóry maseczkami w płachcie, które idealnie wpisują się w klimat świąt :)
Nawilżająca maseczka w płachcie z wyciągiem z ogórka
Maska w płacie z misiem Honey Bear zawiera ekstrakt z ogórka, odświeża skórę, nawilża i dodaje miękkości. Po użyciu maski poprawia się elastyczność skóry.
Głęboko oczyszczająca maseczka w płachcie z ekstraktem z liści pachnotki
Maska w płacie z reniferem Oh my deer odświeża skórę i wygładza ją. Po jej użyciu jest oczyszczona, mniej się świeci, a sebum zostaje zminimalizowane.
Obie sprawdzają się dobrze, bo cera po ich użyciu jest gładka i rozjaśniona. Maseczki są dobrze nasączone. Należy trzymać je około kwadransa na twarzy. Przeznaczone do każdego rodzaju cery. W moim przypadku (cera mieszana) nie zapycha i daje odpowiednie nawilżenie oraz wygładzenie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz