Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 22 września 2013

Balsam do ciała z samoopalaczem do ciemnej karnacji Dove Summer Glow


Złocista opalenizna jest pięknym wspomnieniem lata. Nic więc dziwnego, że każdy promyk słońca zatrzymany na skórze jest dla nas tak ważny. Lekko brązowe ciało wygląda wtedy na szczuplejsze, bardziej zadbane i nieco inne niż zawsze. Kolory dodają nam uroku. 

Czy z balsamem samoopalającym Dove Summer Glow lato może trwać cały rok?

Sumer Glow jak każdy inny balsam nawilża ciało oraz stopniowo podkreśla naturalny kolor skóry. Dla mnie to świetne wyjście na przywitanie sezonu po zimie, kiedy ciało jest blade. Idealnie sprawdzi się też przy zatrzymywaniu opalenizny po sezonie i nie pozwoli jej tak szybko zniknąć z naszego ciała. 
Składniki odżywcze sprawiają, że skóra jest miękka, odżywiona i sprężysta. To bardzo ważne zwłaszcza wtedy kiedy ciało wystawione jest dodatkowe na słońce i szybciej się przesusza. 
Tworzenie delikatnej opalenizny dzień po dniu zapewnia naturalny efekt. Nie zauważyłam plam i nierównego "opalenia", ponieważ staram się bardzo dokładnie takie balsamy nakładać na ciało. Tutaj trzeba trochę precyzji i dokładnego wysmarowania. Szybko się wchłania, nie zauważyłam aby brudził ubrania. Zdecydowanie preferuję nakładanie tego balsamu na noc.
Buteleczka jest bardzo wygodna, konsystencja dobra do smarowania, zapach kosmetyku jest również w porządku. Jedyną wadą tego typu balsamów jest jednak zapach pojawiający się na skórze po ich użyciu, ale przechodzi on po jakimś czasie. 

Balsam opalający jest to zawsze dobra alternatywa dla wydłużenia sobie lata ;) Dobrze, że mam go ze sobą, dzięki temu moja naturalna opalenizna będzie trwać dłużej. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz