Łączna liczba wyświetleń

sobota, 12 października 2013

Drobiazgi dla domu

Uwielbiam drobne rzeczy, które nadają domu klimat. Nienachalnie, delikatnie, drobne dodatki zmieniające wnętrze w ciepłe, przytulne, urokliwe. Kupiłam ostatnio kilka i ciągle robię listę kolejnych.
Jesień sprawia, że zaszywamy się w domowym zaciszu i spędzamy dużo czasu pod kocykiem i w czterech ścianach. Postanowiłam zatem umilić sobie kilkoma dodatkami te jesienne dni.

1. Wiklinowe serca - dobrze jest mieć wokół siebie symbole przywołujące miłość. Dwa serca do pary podobno zwiastują dobrze :) Serca - choć dla jednych mogą być oklepane - dla innych dodają romantyzmu. Wszystko też zależy w jakim klimacie utrzymane jest wnętrze.
Serca w kilku odcieniach wikliny znajdziemy w Pepco za 9,99 zł. Ja nabyłam w naturalnym odcieniu.



2. Taca na śniadanie/laptop do łóżka - tak wiem... brzmi jak całkowite lenistwo. Ale jakie słodkie lenistwo. Taca do łózka pozwala zarówno na pyszne śniadanie bez wychodzenia z łóżeczka i obaw przed nakruszeniem. Pozwoli nam wygodnie pracować (ale także oglądać filmy) z laptopem i grzać się pod ciepłym kocykiem. No i oczywiście taka taca pozwoli na wygodniejsze czytanie, czytanie i jeszcze raz czytanie książek. 
Taca, w zależności od jej wykończenia i koloru i materiału z jakiego jest wykonana, to koszt około 35-45 zł. Dostępna często w marketach.



3. Białe ramki - ozdobne ramka z ciekawym wzorem czy ornamentem pięknie podkreśli kolory wakacyjnych zdjęć. W dni szarówki i zimna wspomnienia o lecie ogrzeją nas i przywołają uśmiech na twarzy. Wywołane zdjęcia to zupełnie coś innego niż te zawarte na płytach czy w folderach komputera. Wywołaj kilka, a te z którego jesteś najbardziej dumna postaw w ramce w honorowym miejscu :) 

4. Podgrzewacze w ozdobnych kieliszkach i świece zapachowe -  świece warto mieć w domu chociażby z jednego powodu: braku prądu. U mnie w okresach jesienno-zimowych zdarzają się awarie, a w związku z tym, że ciemno robi się bardzo szybko, to w mieszkaniach i na dworze panuje zupełny mrok. 
Świece mają swój niesamowity urok. Jest tyle wersji do wykorzystania: podgrzewacze w ozdobnych świecznikach i kolorowych podstawkach, świeczki pływające, świeczki w naczyniach uzupełnionych kamyczkami, świeczki w pięknych kielichach ozdobnych, świeczki w malutkich kominkach i szklanych naczyniach rzucających piękny cień lub kolor. 
Uwielbiam też aromaterapię i kojący płomyk świeczek więc zainwestuję z pewnością w świece pachnącą i palącą się wiele godzin.




5. Miękki dywanik - mały dywanik, choć niepozornie może odmienić nieco wnętrze, a przede wszystkim jest praktyczny, bo przy stawaniu z łózka lub w miejscu, w którym spędzamy dużo czasu albo przechodzimy będzie nam miękko i ciepło. Jeśli mamy ładną podłogę to dodatkowo podkreśli charakter podłoża lub pozwolić wyróżnić się meblom na swoim tle. 



5. Łóżko otoczone kotarami, baldachim - kotary i baldachimy na łóżkiem mają swój urok. Dodają intymności wnętrzu, a w przestrzeniach gdzie łączymy sypialnię z miejscem do pracy lub nawet salonem odgradzają cześć przeznaczoną na sen i relaks od tej w której zajmujemy się obowiązkami lub przeznaczmy czas w ciągu dnia. To także ciekawy "zabieg" odmieniający pokój, w którym za bardzo nie mamy miejsca na dodatkowe przemeblowanie czy dostawianie mebli. 
Standardowy baldachim oparty na kole do zawieszania nad łóżkiem możemy kupić gotowy w sklepach za około 20 zł. Baldachim stanowi tym samym idealną moskitierę na lato i ochroni przed dręczącymi nas komarami czy muchami, a nie wspomnę już o ochronie przed pająkami, których sama się tak bardzo boję. Dla niejednego taki baldachim/moskitiera może stanowić spokojną noc. 
Ale są jeszcze inne ozdobne formy wykorzystania np. zasłon i zawieszenia obok łóżka, czy to na stelażach do tego odpowiednich czy podwieszając przy suficie, czy montując do tego celu karnisze z wykorzystaniem wokół łóżka. 





Pora na odmianę wnętrz :) Każda zmiana, nawet ta mała i każdy drobiazg mogą wiele wnieść.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz