W czasach kiedy parabeny, silikony, detergenty i inne laboratoryjne twory wypełniają kosmetyki warto przyjrzeć się tym zawierającym zioła lecznicze.
Przetacznik ma bardzo korzystne działanie na wypryski nieznanego pochodzenia, atopowe zapalenie skóry, owrzodzenia troficzne, trądzik pospolity, trądzik różowaty, suche zapalenie skóry. Ten drobny niebieski kwiatek działa na skórę przeciwzapalnie, odżywczo i odkażająco, a ponadto wspomaga procesy odnowy i odtruwania komórek skóry.
Dzięki uprzejmości Pana Waldemara z firmy BioKur, oferującej naturalne kosmetyki, testować będę Mieszankę z Przetacznika (50 ml).
Czym jest owa mieszanka?
Znając właściwości przetacznika możemy się spodziewać iż, jest to specjalistyczny krem dla skóry problematycznej i przetłuszczającej się ze skłonnościami do wyprysków i trądziku, ale nie tylko.
Tak producent opisuje kosmetyk:
Mieszanka jest kombinacją ekstraktu z przetacznika lekarskiego (działanie łagodzące), specjalnych gatunków mchu drzewnego i korzeni słodkich drzew, panthenolu (regeneracja skóry), balsamu peruwiańskiego (inicjuje działanie lecznicze, działa antyseptycznie i przeciwzapalnie) oraz tlenku cynku i wielu substratów niwelujących wszelkie nierówności skórne.
Działanie przetacznika wzmocnione jest alantoiną ze względu na swoje właściwości regenerujące, nawilżające, łagodzące i zmiękczające.
Mieszanka z przetacznika daje świetne rezultaty w przypadku osób, które mają problem z tzw. świeceniem się skóry, ponieważ dzięki oryginalnemu składowi działa sebo-regulująco dając efekt matowej skóry.
Zapraszam w najbliższym czasie do przeczytania mojej refleksji na temat tego kosmetyku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz