Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 14 marca 2013

Playboy Play It Sexy żel pod prysznic dla niej - recenzja


Bardzo kuszący zapach. Od kiedy tylko otworzyłam wieczko żelu od razu się w nim zakochałam. Śliczny, słodki (ale nie przesłodzony), perfumowany zapach. Dobrze się pieni i jest wydajny, nie wysusza skóry, ani jej nie podrażnia. Kąpiel z tym żelem jest naprawdę przyjemna ze względu na zapach. Niestety woń na skórze po umyciu utrzymuje się dość, krótko i to byłby jedyny mały minusik.
Opakowanie jest bardzo wygodne, zarówno buteleczka jak i otwieranie, a do tego ładne, ma miły różowy kolor, koronkowe tło i błyszczące napisy -przez co kosmetyk dumnie prezentuje się na półce.



Żel dostałam w ramach testów recenzentek na Wizażu. Oprócz żelu dostałam także mały prezent w postaci perfumowanego dezodorantu w sprayu o zapachu Playboy Play It Lovely, a w swojej prywatnej kolekcji mam już wodę perfumowaną Play It Spicy. Każdy z nich bardzo mi się podoba.


Jeśli jednak wszystkie żele z tej kolekcji pachną tak ładnie jak Playboy Play It Sexy to chcę mieć je wszystkie ;) Przy najbliższych zakupach muszę to sprawdzić.

2 komentarze:

  1. nie miałam okazji sprawdzać zapachu Playboy, omijałam tę serię szeeeerokim łukiem :D bo wydawało mi się, że te zapachy to muszą być "cukierkowe" ;)
    opisałaś je jednak tak, że przy okazji sama sprawdzę ;)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również załapałam się na testowanie dzięki portalowi Wizaż :) wybrałam żel Play it Lovely i jestem bardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń