Zużycia czerwcowe:
- Odżywka z miodem i cytryną do włosów suchych i zniszczonych bez spłukiwania Naturia Joanna - odżywka o świeżym zapachu idealna do zniszczonych i suchych końcówek oraz ułatwiająca rozczesywanie włosów
- Żel do mycia twarzy All About Beauty - pisałam o nim tutaj
- Żel do golenia Skin So Soft Avon - gęsty żel o dość gęstej konsystencji, który pokrywa ciało bezpieczną warstwą która ułatwia golenie i zmniejsza ryzyko zacięcia.
- Tonik witaminowy do skóry normalnej i mieszanej Essenstails Garnier - pisałam o nim tu
- Żel myjący + peeling + maseczka Pure Control SOS Eveline Cosmetics - więcej na jego temat tutaj
- Odżywka do wszystkich rodzajów włosów Revlon - końca jej nie było, a używanie strasznie mi się dłużyło, kilka słów o niej tutaj
- Woda toaletowa Play it Spicy Playboy - kwiatowa woda toaletowa o bardzo eleganckim zapachu. Lekko słodka, kwiatowa, orientalna i zdecydowana. Zapach ten bardzo przypadł mi do gustu. Ma w sobie to coś. Gdyby nie to, że jest tyle pięknych innych zapachów, a ja staram się za każdym razem wybrać sobie coś nowego, z pewnością powróciłabym do tego zapachu.
Z Avon'u lubię krem do depilacji:)
OdpowiedzUsuń